
[Poniższy tekst ukazał się w okrojonej wersji w "Gazecie Polskiej" w dniu 1 lipca 2010 pod tytułem "POLOWANIE Z NAGONKĄ"]
Znany wszystkim ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” opowiada o poszukiwaniach zbrodniarza Gruppenfuhrera WOLFa. W scenie kulminacyjnej Kapitan Hans Kloss, a w zasadzie już Major NKWD (w polskim mundurze) o imieniu Janek ujawnia, że rozkaz egzekucji tysięcy cywilów wydawali czterej zbrodniarze: Wernitz, Ohlers, Lübow, Fahrenwirst podpisujący się wspólnie jako WOLF.
Jako ciekawostkę należy dodać, że scenariusz tego odcinka napisali wspólnie Andrzej Szypulski (związany później z Unią Wolności) i Zbigniew Safjan (donosiciel NKWD, członek PRON i ojciec Marka Safjana) podpisujący się wspólnie jak Andrzej Zbych.
Ale do rzeczy.
W poprzednim tekście „Głowa Zdrajcy” prowadziłem wraz z moimi komentatorami rozważania dotyczące osoby lub osób, które można uznać za bezpośrednio odpowiedzialne za śmierć Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku.
Podstawą naszej dyskusji stało się następujące spostrzeżenie:
Jeżeli to był zamach, to musiał on być od dawna przygotowywany. Przygotowania musiały być trojakiego rodzaju: techniczne przygotowanie sposobu dokonania zamachu, przygotowanie ukrycia (zatuszowania) faktu zamachu oraz „wystawienie” ofiary. Polem naszych rozważań nie były techniczne sprawy ani sprawy tuszowania, skoncentrowaliśmy się za to na kwestii najważniejszej i najłatwiejszej do zbadania. Kto „wystawił” Lecha Kaczyńskiego i jego otoczenie zamachowcom? Mając bowiem wewnętrzne przekonanie, iż do katastrofy doszło w wyniku zamachu wydało się nam (osobom zaangażowanym w dyskusję) logiczne, że kombinacja operacyjna polegająca na doprowadzeniu do wylotu określonym czasie do Katynia samolotu z Lechem Kaczyńskim ortaz ludźmi niewygodnymi Moskwie na pokładzie musiała zostać dokonana z pomocą osoby, zdrajcy, będącym rosyjskim agentem.
Podczas naszej dyskusji i przeglądu jawnej dzisiaj korespondencji naszym oczom ukazała się następująca prowokacja przeciwko Prezydentowi RP, opozycji i porządkowi konstytucyjnemu Państwa Polskiego. Przy tym prowokacja zawierająca wyraźny podpis kata, który doprowadził do śmierci 96 osób i zagroził suwerenności Polski. Nazwijmy tego zdrajcę: Gruppenführer Kat.
Jest rok 2009, jak co roku, na wysokości grudnia rozpoczęły się przygotowania Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa do organizacji uroczystości w Katyniu w kwietniu przyszłego roku. Ze względu na wyjątkowy charakter planowanych obchodów, w związku z 70 rocznicą ludobójstwa, o wszczętych przygotowaniach Andrzej Przewoźnik informował (wpierw nieoficjalnie) Kancelarię Prezydenta, Kancelarię Premiera oraz szereg instytucji i organizacji pozarządowych.
Prezydent RP Lech Kaczyński był sprawą żywo zainteresowany, świadczą o tym pisma informacyjne o podobnej treści jakie Kancelaria Prezydenta skierowała w dniu 27 stycznia 2010 roku do Andrzeja Przewoźnika, do Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz do Ambasadora Federacji Rosyjskiej
Oto jedno z nich:
Dwa dni później Mariusz Handzlik z Kacelarii Prezydenta zwraca się jeszcze raz do Andrzeja Przewoźnika z prośbą o informację dotyczącą stanu obchodów. Do tego bowiem czasu nie znana jest dokładna data uroczystości organizowanych przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Na powyższe pismo nadeszła zapewne odpowiedź natychmiastowa o dacie 10 kwietnia, która to informacja musiała być przekazana także MSZ-owi.
Od tej pory zaczyna się wspólna akcja grupy zadaniowej Rosyjsko-Polskiej której efektem miało być wystawienie zamachowcom Prezydenta RP, jego brata oraz licznego grona ich współpracowników i osób niewygodnych Rządom Rosji i Polski.
Najpierw Donald Tusk ogłasza, że 3 lutego odebrał telefon od Premiera Władymira Putina z zaproszeniem do wspólnego uczczenia pamięci ofiar Katynia. Uroczystości miały się odbyć w pierwszej połowie kwietnia 2010 r..
http://wiadomosci.onet.pl/2123308,12,putin_zaprasza_tuska_do_katynia,item.html
Zwróćcie uwagę, że nikt jeszcze wtedy nie mówił o dwóch różnych datach uroczystości. Opinia publiczna, a głównie Prezydent RP miał być przekonany, że chodzi o te same uroczystości, na które on się wybierał.
Prezydent zaskoczony nagłym zaproszeniem personalnym czeka na odpowiedź Rosjan na pismo z 27 stycznia. Rosjanie jednak nie zamierzają niczego potwierdzać i udają głupich. Czekają bowiem, zgodnie z założonym scenariuszem, aż Prezydent RP zadeklaruje swoją obecność dokładnie na 10 kwietnia.
Tą grę zauważa Szczygło, nie potrafi jednak wyraźnie zidentyfikować jej celu.
Tegoż dnia zniecierpliwiony Prezydent zaprasza Ambasadora Rosji na rozmowę o uroczystościach katyńskich, która ma się odbyć w Pałacu Prezydenckim w dniu 23 lutego.
Postawieni w trudnej sytuacji Rosjanie (bo ileż czasu po rozmowie będą mogli milczeć?) naciskają na swoich agentów do pilnego wyduszenia z Prezydenta RP daty jego lotu do Katynia. Klamka musi zapaść zanim przyznają się, że już dawno jest ustalone spotkanie Putin-Tusk na 7 kwietnia.
Prawdopodobnie dlatego, akurat 23 lutego Andrzej Kremer kieruje do Kancelarii Prezydenta pismo gdzie pada pierwszy raz data 10 kwietnia i kategoryczne wymuszenie (ze względów organizacyjnych) potwierdzenia tej daty wylotu.
Pismo to sygnowane osobiście przez Kremera musiało być inspirowane przez Tomasza Arabskiego z Kancelarii Premiera Donalda Tuska (co możemy poznać po liście „do wiadomości”) gdyż to Kancelaria Tuska bezpośrednio wtedy rozmawiała z Kancelarią Putina. Ta inspiracja byłaby niemożliwa bez zgody Radosława Sikorskiego przełożonego Andrzeja Kremera. Możemy sobie wyobrazić, że było to mniej więcej tak: „Słuchaj Andrzej – mówi Sikorski – zgłosi się do ciebie Tomek Arabski w sprawie pisma do Prezydenta, niech się kurde w końcu określą, że polecą dziesiątego. Wierz mi, ważne”.
Zastanawiając się tutaj nad osobą agenta wpływu musimy zdawać sobie sprawę, że;
1. Była to osoba kluczowa w kontaktach zarówno z Rosjanami jak i z innymi resortami, 2. Musiała być to osoba znakomicie zorientowana w przebiegu korespondencji na temat Katynia z Kancelarią Prezydenta RP, 3. musiała być to osoba posiadająca wiedzę na temat celu akcji, inaczej zamiast wywierać presję na zawarcie przez Prezydenta oficjalnego stanowiska (w piśmie) próbowałaby rozegrać sprawę medialnie, 4. Musiała być to osoba, która nie wsiadła do samolotu 10 kwietnia (pkt 3 implikuje pkt 4).Ze wszystkich osób informowanych oficjalnie o korespondencji MSZ-u z Kancelarią Prezydenta żyje tylko Tomasz Arabski. Co znamienne, w Smoleńsku zginął także Andrzej Kremer – co pozwoliło go wykluczyć z listy.Tomasz Arabski jest zresztą szczególną postacią, najbliższym zaufanym Premiera Tuska, posiadającym bezpośredni dostęp do najwyższych współpracowników Tuska w Platformie Obywatelskiej (bez względu na ich zajmowane stanowisko), osobą ustalającą i kontrolującą wszelkie rozmowy Premiera, strażnikiem tajemnic Premiera i osobą upoważnioną do udzielania się w mediach. Gdy jednak nacisk i nadzór Arabskiego okazuje się za słaby gdyż na początku marca wciąż nie ma oficjalnej deklaracji Lecha Kaczyńskiego (wyobrażam sobie tę irytację Moskali, którzy naprawdę nie mogą już dłużej czekać) nagle wkracza z ratunkiem kolejna postać. Dnia 2 marca Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski nagle przesyła pismo bezpośrednio na ręce Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które ma wywołać pożądaną reakcję.
Trudno bowiem odpowiedzieć na tak sformułowaną prośbę bez podania terminu wylotu prezydenckiego samolotu.Jednak, gdy okazuje się, że Andrzej Przewoźnik niezależnie potwierdza, iż uroczystości w Katyniu które on organizuje odbędą się 10 kwietnia ( http://kresy24.pl/showNews/news_id/10259/ ) i gdy na tej podstawie MON wydaje dyspozycje o udostępnieniu samolotu Prezydentowi w dniu 10 kwietnia – Tomasz Arabski, wiedząc, że Lech Kaczyński został właśnie postawiony pod ścianą, decyduje się na medialne ujawnienie terminu spotkania Putin-Tusk:
„Premier Donald Tusk będzie w Katyniu 7 kwietnia na zaproszenie szefa rosyjskiego rządu Władimira Putina - poinformował szef kancelarii premiera Tomasz Arabski. Arabski zapowiedział, że 7 kwietnia dojdzie do spotkania bilateralnego Tuska i Putina i dyskusji na temat spraw bieżących
http://dziennik.pl/polityka/article562367/To_juz_pewne_Tusk_jedzie_do_Katynia.html
Prezydent orientuje się wtedy, że Putin z Tuskiem już ustalili, że nie będą na tej samej imprezie i wysyła Bronisławowi Komorowskiemu pierwsze pismo potwierdzające swój udział właśnie 10 kwietnia.Nie było rady, kto jak kto ale Marszałek Sejmu nie mógł wiecznie czekać na odpowiedź. Zwróćcie uwagę, że pismo jest wprawdzie datowane na 5 marca, ale nie wiemy kiedy tak naprawdę było wysłane. 5 marca to był piątek, mogło być wysłane w poniedziałek (8 marca) albo wtorek (9 marca). Jest jednak faktem, że jeszcze 11 marca (no może 10-tego ze względu na poślizg dziennikarski) Rosjanie informacji o tym piśmie nie mieli. Udawali więc dalej głupich i pomimo, że kilka dni wcześniej Stasiak potwierdził 10 kwietnia w mediach to czekali na oficjalne potwierdzenie. Sprawa była widać zbyt poważna by ufać deklaracjom medialnym:
http://www.tvn24.pl/0,1647227,0,1,lech-kaczynski-w-katyniu-rosjanie-nic-nie-wiedza,wiadomosc.html
To też nastręcza naturalne podejrzenia, że nie chodziło tylko o efekt propagandowy. Gdyby celem operacji „7 kwietnia contra 10 kwietnia” był tylko PR to cała rozgrywka odbyłaby się głównie w mediach i za pomocą komunikatów medialnych. Tu jednak kluczowe były ustalenia oficjalne – te pod pieczątką.Mamy więc następującą sytuację: przez ponad miesiąc od 27 stycznia 2010 działając wspólnie i w porozumieniu Tomasz Arabski i Bronisław Komorowski (przy zgodzie Sikorskiego na wykorzystanie Kremera) doprowadzają do wystawienia Prezydenta i jego obozu politycznego (niewygodnego zarówno dla Tuska jak i Putina) na osobny przelot, osobnego dnia i w warunkach niemal zerowego zabezpieczenia agencyjnego, dyplomatycznego i technicznego.Czy tylko jednak te dwie osoby były tak mocno zaangażowane. Czy możliwe by Premier Tusk podobnie jak Prezydent (choć różnica jest bolesna musicie przyznać) był przez Rosjan i ich dwóch poputczików także wykolegowany? Taka interpretacja byłaby możliwa - z korzyścią dla wizerunku Donalda Tuska - gdyby nie jeden znamienny fakt: TUSK KŁAMAŁ mówiąc o telefonie od Premiera Putina w dniu 3 lutego z zaproszeniem na uroczystości Katyńskie i KŁAMAŁ twierdząc, że propozycja udziału w osobnej uroczystości 7 kwietnia nastąpiła ze strony Putina jeszcze później.Już bowiem 5grudnia 2009 r. Dimitrij Polianski Radca Ambasady Rosyjskiej ogłosił: Na kwiecień planowane jest spotkanie Władimira Putina i Donalda Tuska . Polianski przekazał już wtedy, że szefowie rządów dwóch krajów mają uczestniczyć w posiedzeniu Rady Biznesu Rosji i Polski, i że oprócz forum gospodarczego w Kaliningradzie w kwietniu przyszłego roku Rosję i Polskę czeka inne ważne wydarzenie - wspólne uroczystości upamiętniające rocznicę tragedii w Katyniu.Dowód:
A jeśli tak brzmiał komunikat, to znaczy, że już na początku grudnia rozmowy pomiędzy Putinowcami a Tuskoidami na temat wspólnej wizyty w Katyniu w kwietniu 2010 r. były bardzo zaawansowane i trudno przypuszczać by już wtedy nie ustalono dokładnego harmonogramu. Być może ustalano już wtedy nie tylko harmonogram wizyty ale i kombinacji operacyjnej „Prezydent w Smoleńsku”. Na nieszczęście Tuska, widać zapomniał on o tej nieprzemyślanej wrzutce przyjaciół Rosjan z grudnia 2009.
Zresztą, kwestie wciąż toczących się rozmów Putin-Tusk jeszcze w roku 2009 potwierdzał także sam Andrzej Przewoźnik:
„Polski MSZ od dłuższego czasy prowadził z Rosjanami żmudne ustalenia na temat uroczystości. Teraz resort jest zaskoczony, bo prezydent na obchodach zorganizowanych na szczeblu premierów to prawdziwy koszmar dla protokołu dyplomatycznego”
MSZ to Radosław Sikorski, czy on także brał udział w spisku? Zastanawiałem się nad tym długo i analizowałem jego zachowanie. Jednak doszedłem do wniosku, że mimo wszystko tez był tylko narzędziem. Po pierwsze, gdyby coś wiedział to nigdy by nie krzyknął „Lech Kaczyński – były Prezydent”. Ugryzłby się 20 razy w język zanim by się tak podłożył. Druga sprawa to Tusk nigdy by nie wystawił dwóch spiskowców do prawyborów. Nie mógłby sobie pozwolić na wywołanie konfliktu i niezdrowych ambicji w tak wąskim kręgu zaufania. Musiał wystawić jednego spiskowca i jednego frajera by udać demokrację, a potem ten spiskowiec z frajerem musiał wygrać. I tak się też stało.
A czy nic nie rozgrzesza Komorowskiego? Wręcz przeciwnie, całe zachowanie jego w dniu tragedii i później wskazywały, że jest to osoba cyniczna, zdecydowana i bardzo dobrze (nawet zbyt dobrze) poinformowana. Zresztą bliskie kontakty z WSI-GRU do czegoś zobowiązują. Dzisiaj nawet przestałem patrzeć z lekceważeniem na informacje wiszącego jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku orędzia Komorowskiego.
http://www.itv24.com.pl/film/891/oredzie_w_tvp_info_przed_katastrofa_tu-154/
To taka typowa wpadka Pana Marszałka.
Co do Arabskiego, część argumentów na jego temat już przytoczyłem. Ale warto zauważyć, że była to osoba, która bardzo konsekwentnie i umiejętnie wprowadzała w błąd media i obniżała rangę wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu.
http://www.youtube.com/watch?v=DvC2Nbao3tQ
Arabski był też bezpośrednim przełożonym Grzegorza Michniewicza, Dyrektora Generalnego Kancelarii Premiera Donalda Tuska i jego Szefa Kancelarii Tajnej, który zmarł nagle, tajemniczo (podobno popełniając samobójstwo) a poza tym:
„Z ustaleń „Wprost" wynika, że tego wieczoru Michniewicz napisał także kilka SMS-ów do swojego przełożonego, szefa kancelarii Tomasza Arabskiego. Nie wiadomo jednak, czego dotyczyły ani o której godzinie zostały wysłane. Minister nie odpowiedział na nasze pytania w tej sprawie".
Na to, że Grzegorz Michniewicz, żaden mięczak i jednak niezwykle zaufana osoba Donalda Tuska i Tomasza Arabskiego musiał odkryć coś wyjątkowo przerażającego zwracał uwagę nie tylko WPROST ale i jeden z Blogerów Salonu24:
http://krzystofjaw.salon24.pl/151606,smierc-grzegorza-michniewicza-dlaczego
Faktem jest jednak, że Paweł Gutowski wieloletni przyjaciel Michniewicza, który kontaktował się z nim przed sama śmiercią, tak zrelacjonował ostatnią ich rozmowę telefoniczną:
– Był już w fatalnym stanie. Prawie szlochał. W rozmowie z nim użyłem nawet określenia „wisielczy nastrój”, co, niestety, okazało się prorocze.
(sic!)
Czy rozszyfrowaliście już kim może być nasz polski Gruppenführer KAT?
Komentarze z Salonu24 umieszczone przed skazowaniem notki:
• Czy wolność słowa polega na zakazywaniu spekulacji?
I na zakazywaniu tez i zadawania pytań, których boją się dziennikarze?
Nie wiem - zobaczymy.
2010-06-04 15:34
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• ŁŁ
rewelacyjna robota. Tekst powinien się znaleźć na pół dnia na samej górze SG. Ja też pisałem, że m.in. Arabski powinien zostać postawiony w stan oskarżenia,
pozdr
2010-06-04 15:38
Free Your Mind 1100 36820 opadając na dno z Titanikiem freeyourmind.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Wielkie dzięki za publikowanie tych dokumentów.
I mała uwaga:
Proszę wprowadzić atrybut "szerokość 480" do wstawianych plików graficznych. Inaczej wychodzą poza widoczne okno.
Pozdrawiam,
2010-06-04 15:39
protagoras 2 41 protagoras protagoras.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Free Your Mind
Moje teksty raczej nie trafiają na SG. Ale kto wie, może tym razem.
2010-06-04 15:45
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @protagoras
Poprawione
2010-06-04 15:45
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Komorowski-Arabski-Tusk - KAT
po dodaniu jednej literki, S jak Sikorski, będzie:
SKAT
pozdrawiam
2010-06-04 15:46
protagoras 2 41 protagoras protagoras.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ Autor
K ...
A...
T...
2010-06-04 15:48
Mariasz 63 712 Czarne kakadu mariasz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @protagoras
Myślałem o tym. Raczej byłoby Scat czyli fekalia.
Ale jednak sądzę, że tajemniczych katów było max 3. Reszta była zwyczajnie wykorzystywana. Inna sprawa, że Sikorski mógł się w pewnym momencie zorientować do czego to zmierza i dlatego na 10 kwietnia spierniczył do USA.
2010-06-04 15:49
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
też uważam, że Sikorski raczej nie mógł maczać w tym palców - Jamajka uważa go mimo wszystko za groźnego konkurenta, mimo że ten ostatni nie szczędzi promoskiewskich gestów Rosjanom, więc nie wtajemniczałby go w akcję.
A że Twój znakomity, poparty dokumentami tekst nie trafił na górę SG, tylko jakieś bredzenie Godlewskiego, to tylko świadczy o inteligencji admina.
Pozdr
2010-06-04 15:56
Free Your Mind 1100 36820 opadając na dno z Titanikiem freeyourmind.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Mariasz
Co za dziwny zestaw prawda?
2010-06-04 15:57
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Free Your Mind
Inteligencji czy strachu?
2010-06-04 16:01
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Free Your Mind
Pół dnia wisiał Skalski, teraz Godlewski. Masz wytłumaczenie do swej notki nawet w POlityce wieszania na SW.
A wiesz, jak teraz nazywają premiera?
TUsk-154
2010-06-04 16:07
Magda Figurska 340 4233 Słowa w sosie ostro-gorzkim Wing2009.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Jestem zdumiony i pełen podziwu!
Ten tekst powinien wisieć na samej górze aż...do skutku.
pozdrawiam serdecznie
p.s. przecież ten sam człowiek był odpowiedzialny za zabranie samolotu Prezydentowi jakiś czas temu.
2010-06-04 16:10
z lornetką wśród...blogerów 0 1341
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Pan @Łażący Łazarz
Dobrze to Panu wyszło.
Na rolę p. Arabskiego zwracał juz dawno uwagę RAZ, wskazując, że to on musiał stać za obniżeniem rangi wizyty prezydenta. To bardzo niepokojaca osoba.
Ale oznacza to również, że w otoczeniu Prezydenta nie było nikogo zdolnego do przejrzenia tej gry, albo też - co jest bardziej prawdopodobne - był kret, który potrafił zneutralizować ewentualne wątpliwości.
Niewątpliwie osoby tej nie ma na liscie pasażerów; być może z czasem pracownicy Kancelarii skojarzą, kto to był.
2010-06-04 16:12
kmiotek nagniotek 19 1080 Chata z kraja cicibor.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Zestaw istotnie dziwny, co wiecej, sadze, iz Pan we wlasciwej kolejnosci spisal nazwiska, potem zas zmazal wszystko z tablicy poza pierwszymi literami.
Wlasnie tak: KAT.
2010-06-04 16:14
Mariasz 63 712 Czarne kakadu mariasz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Pan @Mariasz
Tu bym polemizowal.
Walory umyslowe pana K. są, jakie kazdy widzi.
Wykonawcą mógł być, ale nie autorem.
Autor, myślę, jest poza tą trójką, wśród "panów od śrubek" z troche wyższej półki.
2010-06-04 16:19
kmiotek nagniotek 19 1080 Chata z kraja cicibor.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łażący Łazarz
Z mojej strony pokłon za odwagę.I co zrobimy z tą wiedzą?
2010-06-04 16:24
insomnia 6 29 z dnia poprzedniego afekt.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• No i co?
No i nic
2010-06-04 16:24
Zbyszek 100 585 Na spacerze zbyszeks.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Znakomity tekst
Świetna analiza, gratuluję. Równie pasjonujące będzie namierzanie bezpośrednich wykonawców. Także tych zacierających ślady po akcji, mylących tropy.
2010-06-04 16:26
marektomasz 0 84
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Lista zaproszonych na pokład przez prezydenta gości trafia do kancelarii premiera (Arabski) i stamtąd występuje się do 36 specjalnego pułku o przygotowanie jednego, dwóch czy trzech samolotów. To określa kancelaria premiera(Arabski).
Procedura nie jest nowa. Podobnie było za Kwaśniewskiego.
Przez krótki czas po katastrofie trwała zorganizowana kłamliwa akcja dezinformacyjna, osłaniająca Klicha i Arabskiego(RMF-FM), pod tytułem "Prezydent zapraszał gości na pokład ponad głowami ministrów".
Szybko blogerzy na s24 udowodnili perfidne kłamstwo i opisali procedury, które każdy dziennikarz zapewne znał lub z łatwością mógł do nich dotrzeć.
Jest jednak problem już z dnia wylotu. Ponoć dziennikarze i dowódcy rodzajów wojsk mieli lecieć CASĄ. Nagle okazało się, że jest niesprawna i dziennikarzy zapakowano w Jaka, a dowódców zaproszono do TU-154.
Ciekawe kto na lotnisku tak błyskawicznie zareagował i szybko oddzielił "ziarno" od "plew"?
Myślę, że w 26 pułku musiał być w pogotowiu jakiś kret z WSI-KGB.
Warto by dotrzeć do dokumentów dotyczących nagłej niesprawności CASY co zaowocowało śmiercią generalicji.
Widać, że na ich śmierci komuś również bardzo zależało (WSI).
pozdrawiam
2010-06-04 16:27
kokos26 952 2274 patrząc z boku kokos.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Pan @Zbyszek
Spokojnie. Kropla drąży skałę.
2010-06-04 16:28
kmiotek nagniotek 19 1080 Chata z kraja cicibor.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Nie wiem jak to jest z Arabskim, ale sądzę, że Tusk jest zbyt wielkim tchórzem i mięczakiem, by nadawać się do takiej roboty. Już prędzej Komorowskiego bym podejrzewała. Niewykluczone jednak, że ci trzej panowie byli tylko marionetkami w rękach X,Y,Z, którzy to zręcznie zaplanowali i podpuścili tamtych, wmawiając im na przykład, iż te wszystkie manewry mają tylko na celu dalszą kompromitację Kaczyńskiego. Przerażenie Tuska po zamachu wcale nie wyglądało na udawane. Zwracam też uwagę na teksty Kajman/a o których pisałam w mojej wczorajszej notce. Podejrzewa on/ona, że ten zamach mógł mieć na celu przede wszystkim eliminację niewygodnych dla WSI wojskowych /tak jak katastrofa CASA/, a śmierć prezydenta była dodatkowym "bonusem".
http://mkajman.blog.onet.pl/
2010-06-04 16:33
elig 326 3453 głos emerytki, NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW !!! emerytka.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łażący Łazarz
Tak Radek kompletnie znikł z ekranów i mediów jakby sie rozpłynął we mgle.
Pozdrawiam
2010-06-04 16:33
Kos 0 580
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Doskonała robota
Ale sorry, że nic więcej nie dodam. Padam z nóg! Właśnie jakoś ogarnąłem najgorsze skutki podtopienia. Choć ja to miałem i tak szczęście, tu looknij co się dzieje:
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1659218,0,,wylala_perelka_ewakuacja_w_piasecznie,wiadomosc.html
Ta Perełka to rów melioracyjny który normalnie da się przeskoczyć! Ja od tego rowu mieszkam z 600 m, a wylała już 1 km o demie.
Pozdro
2010-06-04 16:42
mnich zarazy 0 4115
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łazarz
Świetna robota. Założę się, że skalsko-godlewscy ulubieńcy admina robią w gacie na samą myśl o popełnieniu podobnego tekstu.
pozdr
2010-06-04 16:52
Uniłowski 19 221 Obserwatorium 3rpbis.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• LL ...szokujace, ale zebrane FAKTY mowia same za siebie
brakuje jednego ogniwa w operacji "kaczor" daje sie pociac, ze tak ona sie nazywala, a mianowicie przygotowanie "gruntu"....przeciez to wlasnie Arabski byl tym "zabieraczem" samolotu dla Kaczynskiego, te zabieranie samolotu mialo przygotowac grunt na skompromitowanie Prezydenta, pomogly w tym tez ubeckie media, przeciez od 2005r. rozpoczeto nagonke ze szczuciem na niespotykana skale po 1989r., takie "akcje" pamietamy tylko z czasow glebokiego komunizmu, chocby przypadek ks Jerzego Popieluszki, Tuska zdradzil pewien gest w Smolensku, tam histerycznie lapal sie za nos...co oznacza...kur...a chcielismy go tylko postraszyc...z cala pewnoscia Sikorski biernie sie temu przygladal, do dzis nie wiemy co bylo na "zaginietych" kartach operacji WSI "Szpak", czyms z pewnoscia jest szantazowany, Arasbki... Kapo Arabski Tomasz...KAT
2010-06-04 16:54
wawa 0 5657 wawa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Witam - powtarzam wielokrotnie pytanie
Dlaczego do tej pory dziennikarzez ze Stokrotką na czele nie "przesłuchali" ani Arabskiego, ani Sikorskiego na okoliczność przygotowanej przez ich kancelarie wizyty prezydenta w Katyniu?
Dlaczego nikt nie zażądał, by wyłożyli wszystkie papiery na stół?
p.s.
Sprawa braku Arabskiego w mediach przypomina mi sprawę Rosoła - asystenta "Mira", do którego przez prawie trzy miesiące media nie miały żadnego dostępu.
2010-06-04 16:56
Marie 0 3692
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Ten jakże ważny, poparty dokumentami tekst
nie tylko nie figuruje na SG, ale został wyeliminowany spod nagłówka "aktywna dyskusja". Jak to rozumieć ?
2010-06-04 16:57
antonioiwaldi 0 5
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Świetne, rewelacyjne zestawienie dokumentów. Ogrom pracy.
Pozdrawiam serdecznie
2010-06-04 16:59
black.woland 7 557 Kiełbaski Dibblera black.woland.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Marie
Arabski jest kluczem do zbrodni smolenskiej, a on jest bardziej "znikniety" niz Sikorski, to mowi samo za siebie
2010-06-04 17:03
wawa 0 5657 wawa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Deklaracja Macierewicza - " Jeśli ktokolwiek sobie wyobraża, że Polacy o tym zapomną,
że da się przez odkładanie w czasie zamazać sprawę
to myślę, że zarówno ja, jak i wszyscy, którzy byli tam, w Katyniu, i czekali na Pana Prezydenta, a potem dowiadywali się o tej tragedii, nigdy do tego nie dopuścimy.”
2010-06-04 17:08
Marie 0 3692
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @kokos26
Czy to jest pewne, że siedzieli w Casie?
Bo dziennikarz Paweł Świąder mowił, że dziennikarze siedzieli w jednym Jaku i ich przeniesiona do drugiego. Wiedzialam, że gdzieś to czytałam (a wczesniej słyszałam), więc musiałam poszukać. I znalazłam: to było w odpowiedzi Łukasza Warzechy do saligii (http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:exF7Kcq8fNIJ:drapek.salon24.pl/comments/3+zmiana+samolotu+katynia+dziennikarz+jaka+za%C5%BCartowa%C5%82&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl):
"Paweł Świąder:
(...)Była sobota, blady świt, a właściwie jeszcze ciemno. Musiałem wstać o 3 rano, by przed 4 znaleźć się na lotnisku. Nasz samolot miał odlecieć o 5 rano. Rzadko mam okazję towarzyszyć Prezydentowi w czasie oficjalnych wizyt, tym razem, na wyjazd do Katynia zgłosiłem się na ochotnika. Dopiero na Okęciu okazało się, że dziennikarze mają lecieć Jakiem, a dopiero godzinę po nas wystartuje Tupolew. OK - pomyślałem, widocznie zabrakło dla nas miejsca w "Tutce". Gdy wszyscy siedzieliśmy już wewnątrz Jaka okazało się, że jeden z silników nie chce się uruchomić. Pilot grzecznie przeprosił mówiąc, że musimy przenieść się do drugiego Jaka, który stoi obok. Ktoś zażartował: "Jest jeszcze trzeci?" "Tak" - odparł pilot. "Czeka w hangarze". Po przymusowej przesiadce wszystko poszło już zgodnie z planem. Start, lot i lądowanie przebiegły bez żadnych przeszkód, choć faktem jest, że wylądowaliśmy bez przeszkód co nie udało się rosyjskiemu samolotowi transportowemu, którego obserwowaliśmy podczas wysiadania z Jaka. Pilot przeleciał po prostu nad pasem z wypuszczonym podwoziem i nie dotykając powierzchni poderwał maszynę.(...)
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-komntarz
Łukasz Warzecha: „Zamach” - słowo tabu "
2010-06-04 17:10
amot 0 1458
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Dobra analityczna robota
Do tego mozna jeszcze dodać jedno wydarzenie, natychniastowe, niezgodne z procedurami odwołanie Kamińskiego z CBA. Co prawda nie ten resort, ale mogła wystąpić obawa że Kamiński coś wyniucha.
Dla mnie jest to proste, wszystkie resorty zaangażowane w sprawe są winne, ale tu nasuwa się pytanie, czy dowódcy wojsk też byli odcięci od informacji. jesli tak to w Polsce mamy mafię o niespotykanym w świecie demokratycznym zasięgu.
2010-06-04 17:15
bravor 29 6231 z piwnicznej izby bravor.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Autor
pewnie ci trzej panowie KAT na podobnym kablu jak Michniewicz skończą i pewnie ta sama ręka zaciśnie pętlę Pewnie na jesieni będziemy światkami tego zdażenia bo opór opinii społ.polskiego w stosunku do propagandy putinowsko-tuskowej z dnia na dzień rosnie Po najbliższych wyborach do parlamentu KAT okaże się niewygodny więc i kabel potrzebny pozdr.
2010-06-04 17:20
jokita 0 636
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @amot
NA 100% czytałem o Casie i dowódcach rodzajów wojsk. Nie mogę tego odszukać i po twoim wpisie może okazać się, że to nie była prawda.
pozdr
2010-06-04 17:20
kokos26 952 2274 patrząc z boku kokos.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ amot - ja na blogu Magdy Figurskie przeczytałam ciekawszą rzecz
Otóż niejaki "homo meditans" przetłumaczył doniesienia z niemieckojęzycznego dziennika "Polskaweb"
"Katastrofa w Smoleńsku dla polskich oficerów rozpoczęła się już w samolocie C-295M [CASA?] na lotnisku warszawskim. Wczesnym rankiem, 10 kwietnia, oficerowie, przypięci pasami do foteli, siedzieli wraz z grupą kilkunastu polskich dziennikarzy na pokładzie CASY, czekając na odlot do Smoleńska. Stamtąd mieli się udać do pobliskiego Katynia, by uczestniczyć w obchodach 70 rocznicy ludobójstwa Sowietów na Polakach. Zamordowano wtedy ponad 20 tysięcy Polaków.
Nagle obsługa powiadomiła, że CASA ma problemy techniczne i nie odleci, więc trzeba się przesiąść do innego samolotu – Jakolew-42. Dziennikarze się przesiedli do JAK-a, ale oficerowie nie chcieli i postarali się zająć wolne miejsca w prezydenckim Tupolewie. Nie wiedzieli, że – lecąc z prezydentem – wkrótce zakończą swoje życie”.
http://wing2009.salon24.pl/184284,transakcja-na-290-mld-tlem-katastrofypod-smolenskiem
2010-06-04 17:21
Marie 0 3692
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
_omorowski
_rabski
_usk
2010-06-04 17:29
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Free Your Mind
"...też uważam, że Sikorski raczej nie mógł maczać w tym palców - Jamajka uważa go mimo wszystko za groźnego konkurenta,..."
---------------
A mnie sie wydaje, ze dla nich Sikorski jest jedynie anglo-spikowym, garniturowym frajerem, PR-owo uwiarygadniajacym i maskujacym to co dzieje sie w... "kotlowni".
2010-06-04 17:32
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Marie
To samo cytował/a na swoim blogu Kajman, o czym pisałam w poprzednim komentarzu. Wcześniej w tekście z 28.04. "Wieś znowu górą" dał on bardzo ciekawą analizę tragedii smoleńskiej.
http://mkajman.blog.onet.pl/
2010-06-04 17:33
elig 326 3453 głos emerytki, NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW !!! emerytka.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• ŁŁ
Przyłączam się do gratulacji. Znakomita robota. Tylko jedna uwaga. Tusk musi być świetnym aktorem. On na miejscu katastrofy w Smoleńsku, kiedy spotkał się z Putinem, był autentycznie przerażony, to było widać.
Pozdrawiam.
Ten wpis nie ma szans na sg. Może Twój wpis zawiesi u siebie FYM lub Toyah? Tak zrobił Toyah ze znakomitym wpisem Starego Wiarusa. Przemyśl to. A ja biegnę dawać do ciebie linki.
2010-06-04 17:33
Gemba 3 2127 Słowa... ale tylko komentarza. gemba.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• "Właściwie to nic się nie stało" - to słowa Bartoszewskiego na wieść o katastrofie smoleńskiej...
Właściwie to nic się nie stało – miał stwierdzić sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Władysław Bartoszewski, gdy 10 kwietnia zadzwonił do niego jeden z dziennikarzy. Historię w poranku radia TOK FM opowiedział dziennikarz "Newsweeka" Andrzej Stankiewicz.
Co powiedział Bartoszewski na wieść o katastrofie
2010-06-04 17:34
Marie 0 3692
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Marie
Myślę, że to akurat da się ustalić.
I jest to według mnie kluczowa informacja.
Proszę zwrócić uwagę, że do końca dziennikarz był przekonany, że będą lecieli razem z Prezydentem. O zmianie samolotu dowiedział się o świcie przed wylotem na lotnisku. Interesujace jest również to, że w zapasie stały inne samoloty. Czyli nagle okazaju się, że można było spokojnie rozdzielić delegację na kilka samolotów, bo były w dyspozycji.
W którymś z wywiadów ten (chyba ten?) dziennikarz mówił, że dziennikarze próbowali dowiedzieć się, kto stał za decyzją o przesadzeniu ich do innego samolotu. Chcieli podziękować za uratowanie życia. I okazało się, że decyzja rodziła się sama, nie znalazł się jej autor. Wyobraża to sobie Pani, decyzja, której konsekwencją jest przygotowanie samolotów, pilotów - sama się rodziła!
Przecież to musi być w papierach, kto z imienia i nazwiska nakazał przygotowanie tych kilku samolotów razem z obsługą.
Ja już zastanawiam się, czy sama nie napiszę w tej sprawie do Arabskiego.
Dobrze byłoby też zobaczyć kto z dziennikarzy leciał i kto z nich dołaczył w ostatniej chwili. Bo może to z powodu tej jednej osoby zdecydowano się o rozdzieleniu delegacji.
2010-06-04 17:34
amot 0 1458
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Świetna analiza, choć brakuje w niej "niewidzialnej ręki", która wsadziła do tego samolotu całe dowództwo Wojska Polskiego.
Myślę, że to bardzo ważne ogniwo.
kłaniam się
2010-06-04 17:36
Niegdysiejszy Blondyn 286 2551 ...iż uczciwi Polacy Jarosława mają! Niegdysiejszy.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Swietna robota, juz jestes na DGP:
http://forum2.dziennik.pl/read.php?3,2062756
2010-06-04 17:38
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Byles na DGP, wlasnie wykasowano ten wpis wraz z linkiem.
2010-06-04 17:45
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ŁŁ
Łańcuch poszlak jest wystarczająco mocny, by zapytać wprost: dlaczego prokurator generalny nie prowadzi (lub nie wymaga) żadnego śledztwa w sprawie przygotowania tego lotu. Choćby śledztwa w sprawie, zanim sam dojdzie do ksywki sprawcy.
Nawet, gdyby (!) przyjąć ruskie zapewnienie, że samolot spadł wyłąącznie wskutek prawa ciążenia i głupoty pilotów, to i tak pozostają pytania o przygotowanie lotu i nadzór nad tym.
Tak się składa, że polskie prawo wymaga odpowiedzi na pytania o nadzór nawet w przypadku katastrof spowodowanych siłami samej natury.
2010-06-04 17:47
orjan 0 1642
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• amot
na czyj rozkaz pozmieniano samoloty w dniu 10 kwietnia, to z pewnoscia da sie ustalic, ale my nie mamy takich narzedzi
2010-06-04 17:47
wawa 0 5657 wawa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @amot
Pamowie od śróbek będą mieli pełne ręce roboty. Nie zdziwiłbym się gdyby nastąpiła cała seria niewyjaśnionych zgonów w pułku lotniczym. To dlatego i piloci, i obsługa uciekają z niego gdzie pieprz rośnie.
2010-06-04 17:49
bravor 29 6231 z piwnicznej izby bravor.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• DOHC
widac razwiedka doskonale "monitoruje" internet, mamy odpowiedz dlaczego Tusk forsowal cenzure internetu przed zbrodnia smolenska, wszystko logicznie uklada sie w jeden ciag, no i jeszcze zwalenie tego wpisu..do piwnicy...Bondaryk czuwa
2010-06-04 17:50
wawa 0 5657 wawa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Michniewicz w jakiejś rozmowie wspominał, że ktoś go prosił o pomoc w załatwieniu certyfikatu dostępu do informacji niejawnych(tajnych?). Może jest dostęp do takiej wiedzy:kto po śmierci Michniewicza nagle a niespodziewanie taki certyfikat uzyskał ?
2010-06-04 17:56
kerimad64 6 635 kerimad64 kerimad64.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
jeszcze dobrze by było wiedzieć, kto i jak przekonał Tuska, że ma zrezygnować z udziału w wyborach i kto zamiast Schetyny i Grupińskiego wstawił na listę Karpiniuka.
Sikorski przygotowywał grunt na zachodzie od dawna - bezustanne podkopywanie autorytetu JK - a jego nagłe podróże mogły mieć na celu pacyfikowanie reakcji na zamach.
Pomysł i wykonanie to służby; w Rosji służby są u władzy bezpośredniej, a u nas raczej ich marionetki.
Przyglądając się reakcjom i zachowaniom - z polityków zamiast KAT raczej KAS, a Tusk, jak już zobaczył co się stało, raczej był naciskany na to, że ma milczeć (oby to ostatnie nie było tylko wishful thinking :(
2010-06-04 18:09
mdm 0 79
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @orjan
skąd wiemy, że jednak czegoś nie prowadzi?
2010-06-04 18:12
mdm 0 79
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @bravor
Miejmy tylko nadzieję, że zdążyli się zabezpieczyć i nim coś się im (bądź ich bliskim) stanie zostawią dokumenty zaufanym ludziom.
Wystarczy przetrwać do 20.06.2010 roku.
2010-06-04 18:21
amot 0 1458
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ Protagoras
"po dodaniu jednej literki, S jak Sikorski, będzie: SKAT"
A po dodaniu dwoch dalszych, jak R i Z (Rydzyk? Rokita? i Ziobro? Zapolski?) bedzie SKRZAT.
Smerf zapewnie. Co juz wyglada jak Smersz.
Skat - mila gra.
2010-06-04 18:22
Amstern 444 15501 Tez widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Amstern
Zamglic, zamacic, wykpic, zrelatywozowac, obrzucic obelgami. ZZWZOO.
2010-06-04 18:31
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Drobna nieścisłość w zeznaniach kontrolera, czy "braki" w stenogramach ? 8.40.40 -"2 na kursie i ścieżce" W stenogramie nie znalazłem odległości 1.5 i na ścieżce a taka jest wymieniona przez kontrolera. http://www.youtube.com/watch?v=kyDpJ8yV8xI
2010-06-04 18:33
kerimad64 6 635 kerimad64 kerimad64.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łazarzu: PERFEKCJA ;-)
Już byłeś w gronie doradców w rządzie to masz doświadczenie, które będzie Polsce bardzo potrzebne przy zmianie całej sceny politycznej po 20.06 :-)
Zerknij do mnie, a co byś powiedział o takiej wersji Smoleńska?
2010-06-04 18:38
darkside 6 82 Ojczyznę wolną dopomóż nam wrócić Panie. darkside.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Ty, Lazarzu, uwazaj.
Wiesz, ze natchnienie z ciebie czerpia redaktorzy GW.
Ty to wszystko udokumentuj.
Ty z tym do jakiejs telewizji idz.
Cholera, zeby to wszystko takie latwe bylo!
Mowisz, ze kropla drazy skale.
Ale doczekac sie nie mozemy juz kompromitacji tych, co ida w zaparte "ze wypadek, brak szkolen, naciski"..
2010-06-04 18:39
ewqa 0 115
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @DOHC
Jak postawic literki na glowie i poprzestawiac, to bedzie ZZ ZOMO.
Ciekawe. Co sie stalo wlasciwie z polskimi ZOMOwcami? Negatywnymi bohaterami tamtych lat. Wszyscy rozstrzelani? Albo juz po odbyciu dlugoletnich kar wiezienia?
Pan Ziobro cos raportowal?
2010-06-04 18:39
Amstern 444 15501 Tez widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Jestem pelen podziwu i chyle czola nad ogromem wykonanej pracy oraz logicznym powiazaniem faktow. Taka operacja na pewno wymagala wtajemniczenia niektorych decydentow w rzadzacej parti, ale im mniej tym lepiej. Mysle, ze udzial tych oficjeli, ktorzy wypowiadaja sie w mediach zostal ograniczony do minimum, aby czegos nie chlapneli, tak z rozpedu. Zdarzylo sie to niestety (a moze stety) hrabiemu. Co do Tuska raczej zgadzam sie z elig. To jest wyjatkowy mieczak, chociaz jego oddanie Moskwie nie podlega dyskusji. Moglby on nie wytrzymac presji i zycia ze swiadomosci, ze bierze udzial w megazbrodni. Podobnie jak elig, uwazam, ze jego strach na miejscu zbrodni nie byl udawany. Putin go objal, pocieszyl i szepnal: badz grzeczny to nic sie tobie nie stanie. I Tusk zaczal robic wszystko poslusznie, oddal wszystkie atuty w sledztwie rosjanom.
Natomiast upadly hrabia, to cyniczny gracz, chociaz dosc glupi i w swej glupocie przekonany o swojej wyjatkowej ineligencji. Ta jego glupota nie pozwala mu na podjecie pewnej gry, ktora uwiarygodnilaby go w oczach opini publicznej (patrz zachowanie po katstrofie). No ale coz towarzysze rosyjscy musieli ktoregos z nich wtajemniczyc i wybrali tego z ktorym maja dosc dlugie kontakty, chociaz wiedzieli o jego mankamenach. Ponadto, musial on przezyc te traume mordercy na dlugo przed aby po odegrac swoja role na zimno, bez paniki. Jak juz napisalem, udalo mu sie to w sposob nazbyt dobry, ktory wyniknal z jego glupoty. O jego wtajemniczeniu i nie wtajemniczeniu Tuska, swiadczy oddanie w jego rece pelni wladzy prezydenckiej, w sensie POPrezydenta i kandydata na prezydenta. Gdyby Tusk zostal wystawiony na kandydata, musialby byc wtajemniczony, poniewaz nie wiadomo jak by sie zachowal po tragedi. Moglyby peknac i powiedziec: dajcie mi spokoj, odchodze z polityki, nie chce miec nic wspolnego z mordercami. I co na szybkiego wystawiac nowego kandydata? Przeciez ustabilizowanie sondazy to tez pewien okres czasu. A tak wtajemniczony tylko jeden agent.
Jak zauwazyles, kluczowa robote organizacyjna podjal Arabski i ta osoba powinna byc na celowniku niezaleznych dziennikarzy. Powinien byc gnebiony pytaniami dzien i noc. Mysle, ze w hierchi mafijnej jest on wazniejszy od Tuska, ktory jest tylko twarza, o czym pisalo wielu blogerow i nie tylko. Mysle, ze gdy goraco zrobi sie wokol Arabskiego, zostanie on odstrzelony, w sensie jakiegos wypadku czy samobojstwa, chociaz pewnie bedzie dorzywal swojich dni gdzies na zielonych wyspach.
Jeszcze jedna ciekawa sprawa zasygnalizowana przez Marie. Kto juz na lotnisku wplynal na generalow aby nie polecieli Jakiem tylko Tu? Kto odradzal im „niewygody“ lotu Jakiem? To by juz agent dzialajacy z odtwarta przylbica. Mysle, ze dziennikarze byli swiadkami takich rozmow. Moze jednak, ktorys z nich by pekl, zrobil przeciek. Na pewno byl to pionek w agenturze, ale zawsze.
Pozdrawiam
2010-06-04 18:41
Bialkowski 0 954
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ŁŁ
Bardzo dużo bardzo dobrej roboty, przyłączam się do gratulacji.Tekst jest już na SG ale nie w czołówce.
A powinien.
2010-06-04 18:42
aqqa 11 179 Prawda was wyzwoli aqqa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Amsternie
Gdyby chociaż jednemu włos spadł z głowy to byś czytał budzące trwogę nagłówki nie tylko w Wyborczej ale i w swoim Spieglu. Więc śpij spokojnie twoich nie ruszą.
2010-06-04 18:48
hokejus 50 1982 hokejus.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Magda Figurska
Jak widzisz na wsparci s24 ni mogę liczyć (może mają dobre serce admini i mnie chronią;-). Ale jeśli uważasz informację i dyskusję za istotną to powiedz o nie ludziom.
2010-06-04 18:59
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @z lornetką wśród...blogerów
Nie chciałem rozmieniać włosa na czworo i zbytnio dygresować tekstu ale wszystkie wyczyny Arabskiego tworza logiczna całosc
2010-06-04 19:02
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @kmiotek nagniotek
Myślę, że otoczeniuprezydenta nie mieściło się w głowie do czego ta gra może doprowadzić. Nie ukrywam także, że się obawiam iż Kancelaria miała również jakiegoś kreta.
Te pogłoski o pociągu i jednak samolot...
2010-06-04 19:07
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łazarzu
Najłatwiejsza metoda to wpisywać u Ciebie komentarze co kilka minut i zawsze będziesz na głównej stronie, chociaż po prawej i mniejszymi literami :)
Co do meritum, zgadzam się ze wszystkim, poza jednym, do ustalenia jest kategoria winy. Moim zdaniem jest to wina nieumuślna, ogólnie zwana głupotą. Ty postawiłeś na premedytację. W tej kwestii brakuje mi dowodu.
2010-06-04 19:08
hokejus 50 1982 hokejus.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ Darkside
Wszyscy jestesmy mniej czy wiecej sowieckimi agentami wplywu. Polska podlega pod Rosje. Znaczy rosyjska strefa wplywow. To prosto wynika z geografii.
Ci, co zyli w PRLu i przezyli, to sa nawet podwojnymi agentami wplywu. Bo mieli zginac, uciec, ukrywac sie, etc.
2010-06-04 19:10
Amstern 444 15501 Tez widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Łazarzu,
dobra robota /udokumentowanie, chronologia/.
Chociaż to bardzo krótki okres "przed".
Te trzy nazwiska nie są zaskoczeniem, ani szokiem prawda?
Powinni być przesłuchani. Ale kto ich przesłucha? Czy możemy mieć zaufanie do Prokuratury? Teraz?
Komorowski był juz przesłuchiwany przez prokuraturę w innej sprawie i co ? Wiemy coś?
To nazwiska "poltyczne" i o to głównie chodziło.
Ale jak wiadomo KAT wykonuje tylko wyrok. Chociaż o Arabskim wiemy mało. Może za mało?
Po długim milczeniu odezwał się Dukaczewski....
Dzisiejszy Fakt rozmawia z jednym z pilotów Jaka, który po tak długim czasie przekazuje pewne rewealcje. A co z dziennikarzami z Jaka?
Gra się toczy.
Robota jest dla śledczych sensu stricto. I niebezpieczna.
Za dużo było różnych szczegółów do dopracowania, poleceń - musieli być też "szarzy" wykonawcy.
Np. zepsuta CASA, skąd informacja o tym dociera do generalicji, kto ją przekazuje, kto komu każe taką informację przekazać, zepsuta czy nie zepsuta itp.
PS. Sikorski umył ręce od przygotowań lotu Prezydenta RP?
Niczego osobiście nie pilnował? Nie nadzorował?
A powinien, prawda? Zaniedbał? Nawet jeśli nieświadomie/?/,to też grzech.
Łazarzu, i co dalej?
Pozdrawiam
2010-06-04 19:10
Kajka 0 1724
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Pewne rzeczy sa dla mnie nwoscia wiec czytalem z ciekawoscia i musze przyznac ze to sie zazebia lacznie z ta casa co to niby sie zepsula.Chcieli miec wszystkich na jednym pokladzie.Widze ze coraz wiecej puzli mi sie uklada.Dziekuje.
2010-06-04 19:11
mkaszub 0 422
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ Hokejus
Nie calkiem kojarze, dlaczego Polacy, tak przez nich nekami przez lata, im tak letko darowali?
Wiadomo przynajmniej, ktorzy to byli, sa jakos oznakowani?
2010-06-04 19:11
Amstern 444 15501 Tez widziane z Niemiec, ale oczami Wypedzonego amstern.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @insomnia
Co zrobimy z tą wiedzą?
Myślę, że koniec końców rozliczymy szpionów jak należy
2010-06-04 19:13
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Amsternie
Twoi mieli małe SS na ramieniu. Wybiłeś już ich wszystkich, że tak nas pouczasz?
My Polacy wierzymy w nawrócenie i mamy listość, do czasu :)
2010-06-04 19:17
hokejus 50 1982 hokejus.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• ŁŁ
Nie mam takiej wiedzy ale od jakiegoś czasu mam podejrzenia,myślę,że coraz bardziej uzasadnione ,co do tajnej współpracy najważniejszych funkcjonariuszy PO z WSI i to już od początku lat 90tych.To widać,że ich kariery polityczne były i są sterowane.To służby specjalne faktycznie zakładały PO.To służby specjalne mają prawdziwą władzę w PO.Jeżeli to był zamach,to zorganizowały go służby specjalne.Ci trzej mogli najwyżej wykonywać polecenia.Czy wyobraża pan sobie jak przygłupi Bronek z usranym ze strachu Donkiem organizują zamach?Ja tego nie widzę. Z wyrazami szacunku dla pana wiedzy pracy i odwagi.
2010-06-04 19:22
Prostak5505 0 36
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Gemba
"Tusk musi być świetnym aktorem. On na miejscu katastrofy w Smoleńsku, kiedy spotkał się z Putinem, był autentycznie przerażony, to było widać."
Bo co innego jest dłubać przy czymś a co innego zobaczyć na żywo tego efekty. Ale doświadczony czekista go objął i powiedział: poradzisz z tym sobie, mi pierwszy raz też trudno było.
2010-06-04 19:24
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ ŁŁ
Proszę, odbierz PW!
2010-06-04 19:28
Marie 0 3692
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @DOHC
Już nie jest(eś)...
2010-06-04 19:31
zeter1 1 9 521 blog okazjonalny zeter1.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• świetna analiza- czy motywem była nienawiść? dążenie do wyeliminowania przeciwnika?
czy to były działania po prostu na zlecenie moskwy? może wszystko razem?
W KAZDYM RAZIE WIDAC JAK NA DLONI - TARGOWICA.
2010-06-04 19:35
OldSurehand 45 1205 Lemingi spad:) ku4RP.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• LL
Niegdysiejszy Blondyn napisal:
"...brakuje w niej "niewidzialnej ręki", która wsadziła do tego samolotu całe dowództwo Wojska Polskiego.
Myślę, że to bardzo ważne ogniwo.."
Ja tez mysle, ze tego ogniwa nie nalezy pomijac, ani tracic z oczu.
KKAT
2010-06-04 19:36
zeppo 0 708
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Autor
Chyba można trochę głośno pomyśleć pod Pańską notatką.
Analiza doskonała i prawdopodobna.KAT musiał mieć do swojego planu wykonawców czyli speców od brudnej roboty.
Bloger El Ohido Sirulo na swoim blogu wykazał też kawał dobrej roboty.Rozłożył film 1,24 na czynniki pierwsze stopklatkowo.Tam są stenogramy rozmów słyszalnych w tym filmie.Wśród komanda "ubijaj siuda" słychać rozmowy po polsku.Są głosy męskie i kobiety.
I teraz wracam pamiecią do tajemniczych morderstw księży Suchowolca i Niedzielaka .Świadkowie zeznali i opisali prawdopodobną grupę zabójców składającej się z dwóch mężczyzn i kobiety.
Czy to nie jest to komando śmierci które o lat bezkarnie moruje niewinnych ludzi?Oni prawdopodobnie brali też udział w zabójstwie ks.Popiełuszki.Zarówno tam jak i w Smoleńsku mieli do pomocy kolegów z bratniej służby.
2010-06-04 19:43
matterhorn 36 1140 Budowniczy-Burzyciel matterhorn.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Amstern - "nie z nami takie numery", nie rozpłyniesz się już w tłumie Polaków.
NIE - NIE WSZYSCY POLACY są ubabrani współpracą dla wrogich nam państw.
Chcielibyście rozpłynąć się w tłumie Polaków, w MIAŻDRZĄCEJ WIĘKSZOŚCI brzydzących się osobnikami współpracującymi z bezpieką, a co dopiero zdolnymi SPRZEDAĆ POLSKĘ Rosji, czy Niemcom. :-C
To się Wam już nie uda - wpadliście w PUŁAPKĘ SMOLEŃSKĄ.
2010-06-04 19:43
darkside 6 82 Ojczyznę wolną dopomóż nam wrócić Panie. darkside.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @zeter1 1
.. i będzie przez chwilę na ostatnio komentowanych:)
2010-06-04 19:44
cienias 0 988
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• kiedyś się śmiałem z Platformy z politowaniem...
Hej szable w dłoń! Hej szable w dłoń!
Łuki w juki, a krupy wziąć w troki.
Hajda na koń! Okażemy się godni epoki!
Ruszamy w bój, aby Polskę uwolnić od zbója,
Arabski zbój, okrutny zbój,
Nie zwycięży nas nigdy ta-raaa-ra.
teraz został mi tylko czarny humor i pasta polerska...
2010-06-04 19:45
sosenkowski 23 466 "Jam... z tego, co mnie boli." sosenkowski.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Inteligentnie
podbijam.
2010-06-04 19:51
zeter1 1 9 521 blog okazjonalny zeter1.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Wszyscy -
no to teraz nie próżnować, linkować gdzie się da!!
Autorowi wyrazy uznania!!
2010-06-04 19:52
Cygnus 0 130
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @ŁŁ
Witam
Witam
Świetnie napisane: logiczne i o najwyższym stopniu prawdopodobieństwa.
A'propos mojego "śledztwa" dotyczącego śmierci G. Michniewicza:
1. Starałem się dotrzeć do czegokolwiek, jakichkolwiek informacji (nawet drogami nieformalnymi, które posiadam). Niestety mimo róznorodnych podejść spotkałem sie z wymownym milczeniem, brakiem śladów prasowych o przebiegu śledztwa a nawet radą żebym może "...tą sprawę zostawił..."
2. Warto zwrócić uwagę na to co napisałeś: "Już bowiem 5grudnia 2009 r. Dimitrij Polianski Radca Ambasady Rosyjskiej ogłosił: Na kwiecień planowane jest spotkanie Władimira Putina i Donalda Tuska". Nie wierzę żeby Dyrektor G. Michniewicz nie wiedział o takich rozmowach. Czego się być może przypadkiem dowiedział? O czymś zapewne, co musiało Go niesłychanie porazić jako urzędnika państwowego (a był nim od początku lat 90-tych więc musiał widzieć wiele, ale to musiało go wprost przerazić!). Osobiście nie wierzę w jego samobójstwo a zginął 23.12.2009 roku.
3. Miesiąc później D. Tusk ogłosił rezygnację z kandydowania (sic!). W drugiej połowie stycznia 2010 roku reaktywowane zostało oficjalnie środowisko dawnego WSI w postaci Stowarzyszenia SOWA, której Prezesem zostaje gen. Marek Dukaczewski (ostatni szef WSI).
4. Jedynym posłem PO przeciwstawiającym się
likwidacji WSI był B. Komorowski polujący z KGB-GRU-FSB w Rosji na głuszce.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję tekstu
2010-06-04 19:52
krzysztofjaw 246 1876 ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... krzystofjaw.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łażący Łazarz
Jestem zdruzgotany. Dziękuję za tę pracę.
2010-06-04 19:57
toyah 629 15640 Posłuchaj, to do Ciebie... toyah.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @hokejus
"Moim zdaniem jest to wina nieumuślna, ogólnie zwana głupotą. Ty postawiłeś na premedytację. W tej kwestii brakuje mi dowodu."
To byłoby zbyt proste gdyby agentura rosyjska w Polsce składała się z samych debili. Skąd mam mieć dowód gdy nie działają ani organa ścigania ani dziennikarze? Cud że mamy te kilka dokumentów - to dzięki WPROST (tym przed rzadami Tomka Lisa).
2010-06-04 19:58
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Amstern
Daj spokój, nic Ci nie zarzucam ale nie udowadniaj proszę że GRU i FSB nie istnieje nie ma własnych agentów w Polsce a WSI to była zbieranina rubasznych dziadków. Nie udawaj też, że rosja nie ma wspólnych interesów z Niemcami - od czasu Rapallo tak wiele w końcu sie nie zmieniło
2010-06-04 20:00
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Kajka
Gdybym wziął na warsztat dłuższy okres pisałbym jeszcze przez tydzień i nikt by nie dał rady tego przeczytać.
2010-06-04 20:01
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @darkside
Nie do konca zrozumialem.
2010-06-04 20:02
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @zeter1 1
wchodzę:)
2010-06-04 20:05
cienias 0 988
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @toyah
Dzięki, uczę się od najlepszych
2010-06-04 20:05
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @darkside
Jesli zrownujesz mnie z "tym drugim", to chyba nie znasz mojej postawy uwidocznionej na podstawie moich opinii i postow.
2010-06-04 20:06
DOHC 19 720 Z grubsza DOHC.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łazarzu
Zauważ jak Tusk był łasy na wszelkie pochwały z zewnątrz. Putin to wykorzystał. Podał mu na tacy pojednanie, sukces polityczny, propagandowy itd. Ja doskonale pamiętam tych dumnych głópców którzy się przechwalali, że to premier ma wizytę tete a tete a głupi Kaczor jedzie tylko z emerytami rodzin katyńskich. Przecież to wszystko grało w telewizji, narracja jednym słowem. Wszystko szło jak po maśle, do czasu. Do czasu tragedii. Moim zdaniem Tusk się przestraszył, bo tego dnia zrozumiał czym jest polityka. Za późno.
2010-06-04 20:17
hokejus 50 1982 hokejus.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• All
Sorki że nie nadążam odpisywać wszystkim ale w tym momencie cholernie źle mi chodzi Internet. Proszę o wyrozumiałość, na pewno tego nie zostawię, zbyt wiele ciekawych wątków poruszacie.
2010-06-04 20:18
Łażący Łazarz 258 6232 Listy z emigracji wewnętrznej antydziad.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• ŁŁ
Gruppenführer KAT
w tytule
i
Gruppenführer Kat
w treści.
Popełniłeś błąd nadając taki tytuł, gdyż jeden z naszych kolegów ma imię Salonowe "KAT".
Wstaw kropki w swój tytuł, czyli napisz tak:
Gruppenführer K.A.T.
2010-06-04 20:21
waldemar.m 355 6560 Manipulatorzy nie śpią! manipulatorzy.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @DOHC - PRZEPRASZAM :-(
To ja nie zrozumiałem właściwego sensu Pana odpowiedzi Amsternowi.
Bardzo Pana przepraszam za połączenie z Amsternem w odniesieniu do mojego wpisu.
Komentarz usunąłem.
Przepraszam
2010-06-04 20:32
darkside 6 82 Ojczyznę wolną dopomóż nam wrócić Panie. darkside.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• oni są winni
Wg mnie ta CASA co się rozbiła w Polsce to była próba zamachu. Proszę porównać warunki na lotniskach, przechył samolotów, odległość od lotnisk i.t.p. Zamachowcy czekali tylko na odpowiedni moment.
A zrzut części z innego tupolewa, też trzeba rozważać po fotografii złożonych części tutki na
lotnisku . Podobno ten ił jest ogromnie duży.Czy to co leży na lotnisku się do niego zmieści.
Teorie o dwóch tutkach też się tu przewijały. Miejsce nie było pilnowane i teraz mogą
powiedzieć ze części tak mało bo ludzie zabrali. Rosjanie potwierdzili zrzut- jest to w stenogramie 8:28 - a naszą tutkę przymusili do lądowania np. na lotnisku cywilnym w Smoleńsku(dlatego z początku
brak ciał) i spokojne odliczanie bo widzieli płytę lotniska . Też tak może było. Ale bardziej
realnie to wszyscy o stenogramach, a nikt nie mówi o plikach audio. Dlaczego nie opublikowali tych rozmów razem ze stenogramami. Podejrzewam że Rosjanie dali nam nagranie aby polskie służby coś tam dograły. Polacy mają widocznie więcej nagranych rozmów które można tam wkomponować od odpowiednich osób. Wg mnie był to zamach w wykonaniu Polaków i tak twierdzę
od pierwszego dnia.Winny jest pewien człowiek, członek nierządu RadekS co powiedział przed
katastrofą "były Prezydent Lech Kaczyński". On to zorganizował - 100%. Pomagali mu szef mafii
DonaldT(zginiecie jak dinozaury) i szef tych POsł niejaki BronekK( powiedział że trzeba ukrócić
kadencję prezydenta,Przyjdą wybory prezydenckie albo prezydent będzie gdzieś leciał i to się wszystko zmieni").Oczywiście pan BronekK zaznaczył w Londynie że „- Ja nie mam tendencji do łatwego rozdawania obietnic, a jak coś obiecam, to zawsze zrobię”. Czy przesłuchała ich prokuratura.To przecież są wypowiedziane groźby przez tych osobników. Zabrać ich na wariograf.Seremet do roboty, jesteś niezależny!!! Co to dla zamachu ok. 100 ofiar, a ma się pełną władzę - dotyczy kaczora Donalda. Są obecnie przy głosie i tuszują zamach na ile się da. Najlepiej żeby mówić o wszystkim, byle nie
Smoleńsku, a jak już to o jakimś podrzuconym temacie.Ciekawe czy czasem tych opadów nie wywołują wschodni przyjaciele. Dlaczego jeszcze nie jest wyjaśniony zamach na CASĘ. Uważam że na wysokich
szczeblach coś jest grane, ale z tej gorszej strony. Zasadnicze jest pytanie kto z polskich służb został po 07.04.10 w Smoleńsku. Tu już nie można mówić, że to tajemnica. Tu trzeba pytać o nazwiska. 2 czy 30 z BOR-u(kto) + inni(kto). Po próbie na CASIE wiedzieli mniej więcej gdzie Tutka spadnie i czekali. Spadła ok. 8,25, a ił tylko robił hałas przez próbne lądowania i jego zadaniem było przeciąć linię energetyczną o określonej godzinie w celu uwiarygodnienia, chociaż i tu godz. nie pasują- Bater wiedział o 8,40- od kogo. Dokładnie Nazwisko i Imię, a ten od kogo itd. GW w portalu internetowym- 8,38. Ktoś nas, szarą masę chce zrobić w c..la. Taka to jest obecnie przyjaźń polsko-rosyjska i vice versa. Nie chcę źle krakać, ale grozi nam
woooooooojna!!!!!!!
Czy ktokolwiek z władz polskich został przesłuchany, przecież Polscy prokuratorzy prowadzą
swoje śledztwo?????!!!!!
RadekS- na niego coś mają Kaczyńscy, dlatego druga połowa musi dbać i się pilnować.
BronekK- wiadomo WSI
DonaldT- spełnienie obsesji pełnia władzy
Pan z Azji Mniejszej - koordynacja poczynań.
Wg mnie zamach planowany od 2005r. Takie sprawy wymagają cierpliwości.
A te przerażenie u DonaldaT przy drugim spotkaniu ze wschodnim bratem. Tak jakoś mi się widzi, no mam takie jakieś dziwne przeczucie, może tak trochę z powieści ale na jego oczach dorżnęli watahę.Może i LK?! Dlatego JK tak powoli wieźli na identyfikację. Jakaś przyczyna powolności też musi być.
2010-06-04 20:41
fotograf 0 50
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• Łażący
Gratki, ale weź i oczyść komenty z agenturalnych śmieci. Proszę!
2010-06-04 20:41
Jacek Jarecki 106 4408 Amazonia w weekend jacek.jarecki.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
Dzięki za wpis i do tego podparty dokumentami.
Od dawna wśród znajomych mawiałem że to zło jakie się zdarzyło w Smoleńsku miało gdzieś swój początek.
Myślę także że i w Kancelari Prezydenckiej był Ktoś skwapliwy wykonać pewne ruchy w złym kierunku.
Pozdro
2010-06-04 20:58
roko 87 1816 znikam ... roko.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @Łażący Łazarz
:)
Pozdrawiam
2010-06-04 21:04
Kajka 0 1724
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
• @insomnia
Będziemy ją szerzyć, szerzyć i jeszcze raz szerzyć..............
2010-06-04 21:09
valmerte 0 416
link
Dodałbym wątek do wyjaśnienia. Kto spowodował rezygnację z wyjazdu przez Prezydenta pociągiem wraz z Rodzinami Katyńskimi? To może być ten kret w kacelarii.
OdpowiedzUsuńWatpliwosci, ze to byla wspolna robota oficerow i agentow nie bylo chyba od samego poczatku.
OdpowiedzUsuńOd razu mi się przypomina J.Rettinger (podwójny agent, asystent Sikorskiego, założyciel przestępczej Grupy Bilderberg), który w ostatniej chwili nie wsiadł z gen. do samolotu.
Kret w kancelarii był i to nie jeden sadzac po skali ujawnionych niezamierzonych gaf i niezrecznosci, podpisanych pism o odznaczenia itp. Prezydenta, ktore urosly do rozmiarow nieproporcjonalnych do swego znaczenia.
Wielkie uznanie za trud dokumentowania zbrodni!
Szanowny Panie Łazarzu,
OdpowiedzUsuńWczoraj na S24 tuż po zniknięciu Pańskiej notki wstawiłem jej kopię. Była to "moja" pierwsza notka, s24 głównie czytam, rzadko coś komentuję. Notka przetrwała kilka minut. Moje konto zostało "czasowo zablokowane". Nie otrzymałem żadnych wyjaśnień, pw jest zablokowana. Uznałem, że należy się Panu ta informacja. Wielkie uznanie za ten i inne artykuły.
Pozdrawiam,
Łowca much.
Moja uwaga : antypatii,(nienawiści ?) nie da się tak łatwo kryć CAŁY CZAS (mniej zdrowo się z tym żyje) Więc to puszczanie słów o "małości" (itd !)L. Kaczyńskiego ma sens. Trzeba zobaczyć daty kto i kiedy na jakie ostre wypowiedzi w stos. do prez. sobie pozwalał. Czy przed kwietniem nie następowało przybastowanie pewne. ("powaga sytuacji")
OdpowiedzUsuńMam pytanie bo nie trybie.
OdpowiedzUsuńKAT -- Komorowski, Tusk a A to pewnie Andropow.
Druga kwestia
Putin zapraszając Tuska do Katynia sprowokował śp. Lecha Kaczyńskiego do uczestnictwa w 70 rocznicy.
Masz lazarzu moje w tej tezie poparcie. Patriota reelekcyjny pojechałby we wrześniu jak w 2007 roku.
z poważaniem "krzysztofPo " z DziennikaGP
Daje dużo do myślenia...
OdpowiedzUsuńjeden wielki bełkot
OdpowiedzUsuńAbstrahuję: może główni miejscowi chętnie pozbyliby się ze sceny politycznej wielu z tych którzy polecieli (ale np. nie dosłownie; chyba , że zakasałby rękawy za nich ktoś z zagramanicy np.) Chyba żeby naprawdę chodziło o Kasę (bo jak nie wiadomo o co chodzi)
OdpowiedzUsuńte, bełkot , może rozjaśnij ludziom gdzie nie ma tego o czym mówisz , w sprawie Smoleńska -w GieWu , Tefałen itp? tu i w podobnych m-cach ludzie się nie dają zwodzić , jedynym , podanym tam "oficjalnym wersjom"
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno! Naprawdę nie przywiązywałbym uwagi do tego kto miał jakie miny 10.04 i później(Poker!) jak wiedział coś tam albo bardzo dużo to mógł sobie zapodać środki na wstrzymanie (łatwiej pożądane przez takiego - Pijar, miny robić poza tym np. przerażenie , albo niekoniecznie)
OdpowiedzUsuńDzieci kochane lubię Was, ale błądzicie. Na tzw liście Macierewicza były tylko 64 nazwiska i to wystarczało do usunięcia legalnego rządu. Na liście aneksu do raportu WSI jest ponad 600 nazwisk... a tu jeszcze gaz łupkowy zaczyna się ulatniać?
OdpowiedzUsuńSZanowny Panie
OdpowiedzUsuńsłyszałem o zadymie jaka Pan zrobił na S24.
Nie wiem jak Pan ale od dawna uważam że tam nie warto publikować. Kilku coraz bardziej zastraszonych ludzików kasujących blogi bez podania przyczyny. Panu podali innym nie podają a tylko czekają na byle jaki pretekst. przestałem pisać o polityce. pan wie że w internecie jest się n razy mniej anonimowym niż na codzień i ze ma się przypięty ogon który bezproblemu pilnuje takiego delikwenta żeby czasem nie wypłynął na światło dzienne.
W sprawie notatki...
intuicja podpowiada mi że KAT jest za krótki żeby to zrobić. Tuska jak zboaczyłem pierwszy raz przypominał mi woźnego trzymającego ręce z tyłu. on sam nie miał by tyle siły zeby założyć przez kilkanaście lat tyle partii. Za tym stoją Ci którzy dużo mogą. cały KAT jest tylko narzędziem...
Załączam przedruk z internetu - może to tak było, a że to był zamach uważałem prawie od początku (po ochłonięciu z szoku). Na końcu mój dopisek. Powoli powstaje cały LOGICZNY układ. Ale Gibraltar, czy zamach na Papieża (a nawet Kennedy"ego) też nie zostały jak dotąd wyjaśnione, nie wspominając o tragedii kopalni "Wujek", gdzie dokładny opis był w tzw "raporcie Taterników" oddanym Przez Kubę Jaworskiego WAŁĘSIE i zaginionym, jak i "wypożyczone" przez Wałęsę materiały na jego temat. I cóż? Mam wrażenie, że nadal żyję w podziemiu i dlatego wyrażając mój pełen szacunek i moralne poparcie, podpisuję się pseudonimem z dawnych czasów
OdpowiedzUsuńJerzy Połczyński
TO BYŁ ZAMACH. OTO JEGO SCENARIUSZ
~DMS
dzisiaj, 14:50 7 czerwca 2010
BYŁO TAK: Kurs na prawdziwe lotnisko przebiegał nad dwoma radiolatarniami (linia łącząca obie radiolatarnie jest linią kursu do lądowania): dalszą w odległości 6,1 km od progu pasa i bliższą w odległości 1,1 km od progu pasa. Zamachowcy wyłączyli owe dwie radiolatarnie, a w ich miejsce rozłożyli (są takie - rozkładane z wojskowej ciężarówki; używa się ich przy organizowaniu lotnisk polowych) dwie fałszywe radiolatarnie w odległości: dalsza 7,1 km i bliższa 2,1 km od progu pasa. Bliższą, tę decydującą ,ustawiono po drugiej stronie jaru. Dodatkowo przesunęli je o 40 m w lewo od prawdziwego kursu. Samolot leciał zgodnie z
z linią fałszywych radiolatarni. Kiedy minął bliższą fałszywą radiolatarnię piloci rozpoczęli manewr lądowania. Słowa ze stenogramu "odchodzimy" są sfałszowane tak jak wiele innych miejsc w tym stenogramie (można te nieścisłości wyłowić i ich fałszerstwo udowodnić ze 100% matematyczną pewnością). Prawdziwa komenda pilota brzmiała "Podchodzimy". W tym momencie samolot obniżał się do przyziemienia, a nawigator spokojnym głosem (spokojnym! - to bardzo ważne, bo świadczy właśnie o lądowaniu!) odliczał kolejne wysokości: 80, 60, 40, 30, 20 m. Piloci spodziewali się, że zobaczą pas lotniska i posadzą maszynę. Niestety ku swojemu przerażeniu ujrzeli pole pokryte chaszczami i drzewami - nie ma pasa! W ułamku sekundy doznali olśnienia (WYPROWADZONO NAS NA WIRTUALNY, NIEISTNIEJĄCY PAS LOTNISKA) i rozpoczęli heroiczne zmagania, by uniknąć katastrofy. Są krzaki, jest brzoza, są zmagania pilotów z uszkodzoną maszyną (ułamane skrzydło), lot ze skrętem w lewo po okręgu dla zbilansowania brakującej z lewej strony siły nośnej, i upadek samolotu, po czym prawdopodobnie kapotaż (fikołek samolotu), który doprowadził do tak tragicznych skutków (bez kapotażu wiele osób by przeżyło). Być może w momencie uderzenia w ziemię doszło też (dla pewności zgładzenia wszystkich) do wybuchu bomby paliwowo-powietrznej o zapalniku bezwładnościowym. Na argument, że piloci nie minęli radiolatarni przed obniżaniem się do przyziemienia, odpowiedź jest następująca: GDYBY PILOCI NIE USŁYSZELI SYGNAŁU RADIOLATARNI (tej fałszywej, której sygnału nie ma w stenogramie) NIE MOGLIBY, NIE ROZPOCZĘLIBY, W ŻADNYM RAZIE, NIGDY PRZENIGDY, PRZYZIEMIENIA!!! - O TYM WIE I POWIE KAŻDY PILOT!!! Kapitan/major Protasiuk był pilotem o najwyższych kwalifikacjach. Fachowym, opanowanym, zdyscyplinowanym. MÓWIENIE O WINIE PILOTÓW BĄDŹ O NACISKACH NA NICH JEST NIKCZEMNE, NIEGODZIWE (to linia
OdpowiedzUsuńpropagandy strony rosyjskiej i ich polskich rezonatorów), gdyż nie to jest przyczyną katastrofy. PRZYCZYNĄ KATASTROFY JEST ZAMACH, ZASADZKA POLEGAJĄCA NA USTAWIENIU DWÓCH FAŁSZYWYCH RADIOLATARNI. PILOCI PRZELATUJĄC NAD BLIŻSZĄ SĄDZĄ, ŻE SĄ W ODLEGŁOŚCI 1,1 KM OD PROGU PASA. W RZECZYWISTOŚCI ZNAJDUJĄ SIĘ W ODLEGŁOŚCI 2,1 KM I O 40 M NA LEWO OD PROGU PASA. I TRAGICZNIE LĄDUJĄ NA NIEISTNIEJĄCYM PASIE LOTNISKA. Co do kontroli lotu BYŁO TAK: Przebywający w budynku kontroli lotów oficer FSB (FSB = Federalna Służba Bezpieczeństwa, następczyni KGB) nadzorował przejęcie kanału komunikacji między wieżą a samolotem. Po przejęciu (prawdopodobnie przez Moskwę) kanału komunikacji FAŁSZYWY KONTROLER LOTU PODAWAŁ PILOTOM KOMUNIKATY `na kursie i na ścieżce' Z PRZESUNIĘCIEM O 1 KM. Gdy samolot był w odległości 11 km, piloci słyszeli od kontrolera `10 na kursie i ścieżce', gdy był w odległości 9 km, piloci słyszeli od kontrolera `8 na kursie i ścieżce' itd. Gdy samolot znajdował się w odległości 3 km, piloci słyszeli od kontrolera `2 na kursie i ścieżce'. W tym momencie byli przekonani, że za 1 km usłyszą sygnał radiolatarni (i usłyszeli - tej fałszywej), a za 2 km rozpocznie się pas lotniska. Oczywiście samolot począwszy od 11-ego kilometra nie był na kursie, gdyż zachowując linię fałszywych radiolatarni LECIAŁ Z PRZESUNIĘCIEM 40 M OBOK PRAWDZIWEGO KURSU. NIE BYŁ TEŻ NA WŁAŚCIWEJ ŚCIEŻCE SCHODZENIA, co potwierdziła polska prokuratura. OBA TE FAKTY ŚWIADCZĄ O AKTYWNOŚCI FAŁSZYWEGO KONTROLERA. Radar nie mógł być zepsuty, gdyż kilkadziesiąt minut wcześniej wylądował polski JAK-40 z dziennikarzami. Z kolei prawdziwy kontroler lotu w relacjach świadków zaraz po katastrofie był wstrząśnięty. Prawdopodobnie przeczuwał co się naprawdę wydarzyło. Relacjonowane przez rosyjskiego prokuratora okrzyki `drugi, drugi w drugą' BYŁY PRAWDOPODOBNIE KOMENDĄ PRAWDZIWEGO KONTROLERA W STRONĘ PILOTÓW: `wtoroj, wtoroj dawaj wtoroj!!!', KTÓRY
OdpowiedzUsuńWIDZĄC JAK SAMOLOT KIERUJE SIĘ KU KATASTROFIE PRÓBOWAŁ TEMU ZAPOBIEC. W sytuacji krytycznej (nie było na więcej czasu) kontroler nie używał całego zwrotu `wtoroj krug' (drugi krąg) lecz skrótu polecenia przerwania lądowania i odejścia na drugi krąg. NIESTETY KANAŁ KOMUNIKACJI BYŁ PRZEKIEROWANY, O CZYM ON NIE WIEDZIAŁ, A JEGO SŁOWA NIE BYŁY SŁYSZANE PRZEZ PILOTÓW (być może w kilku ostatnich sekundach lotu, kiedy katastrofa była już nie do uniknięcia przywrócono kanał komunikacji z prawdziwym kontrolerem). O ZABRANIU KANAŁU KOMUNIKACJI Z PRAWDZIWYM KONTROLEREM ŚWIADCZY FAKT - JAK POTEM ZEZNAWAŁ KONTROLER - ŻE PILOCI ZAMILKLI, ŻE STRACIŁ Z NIMI KONTAKT, ŻE NIE WYKONYWALI JEGO POLECEŃ, ŻE NIE ZNALI ROSYJSKIEGO. Po złożeniu zeznań prawdziwy kontroler zaginął. Nie ma z nim kontaktu. Polska prokuratura mimo usilnych starań nie może go przesłuchać. Oczywiście grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo Jaka była rola dwóch obcych samolotów, o których wiemy? W stenogramie pilot obcego samolotu o godz. 10:27:58,8 mówi: `zakoncził wybrosku' (zakończyłem zrzut). Prawdopodobnie chodziło o zrzut substancji wzmacniającej efekt mgły. Inny samolot, IŁ76, który na dwie minuty przed lądowaniem naszego Tu-154 zahaczył i zerwał linię energetyczną, a potem podchodząc do lądowania omalże doznał katastrofy (również ścinał gałęzie drzew, a potem z dużym przechyłem na prawe skrzydło odleciał) mógł być lub nie być związany z zamachowcami. W każdym razie w czarnej skrzynce tego samolotu musiał zapisać się zarówno sygnał od fałszywej radiolatarni w odl. 2,1 km jak i od prawdziwej w odl. 1,1 km - nie ma zbrodni doskonałej! To tyle. W tej chwili istnieje ogromna ilość śladów i poszlak potwierdzających powyższą analizę. Jeżeli śledztwo będzie prowadzone rzetelnie i uczciwie, taka będzie końcowa konkluzja. Miejmy ufność, że ci, którzy teraz mataczą w śledztwie, nie unikną odpowiedzialności, i że ostatecznie prawda wyjdzie na jaw, a zamachowcy-zbrodniarze zostaną ukarani. A na koniec mała spekulacja: KOMU W ROSJI
OdpowiedzUsuńZALEŻAŁO NA PRZEPROWADZENIU ZAMACHU? W Rosji aktualnie ścierają się dwie siły: FSB z premierem Putinem kontra prezydent Miedwiediew z armią. Dla tych pierwszych nieoczekiwanie prezydent Miedwiediew stał się niezależny, urwał się z paska Putina, i ma coraz większe szanse na reelekcję. Wydaje się, że zamach jest częścią rozgrywki między tymi dwoma ośrodkami.
OdpowiedzUsuńWszyscy wątpiący w możliwość zastosowania fałszywych radiolatarni powinni przeczytać opis zamachu w RPA w roku 1986 na sojuszniczego dla ZSRR prezydenta Mozambiku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_mozambickie go_Tu-134_w_RPA (w szczególności ustęp: Raport mniejszości (ZSRR))
Przytaczam fragment książki Igora Bunicza „Poligon szatana”, wydanie: GUTENBERG-PRINT Warszawa 1996, tom 2, str 186:
… Nieco później runął na ziemię w okolicach Witebska osobisty samolot Andropowa. Szef KGB zdecydował w ostatniej chwili, że nim nie poleci. Wojna została wypowiedziana. …
Warto poczytać ale książka niestety tylko dla myślących.
JP
PS Ostatnie zdanie skierowane było do forumowiczów Onetu.
Stek bzdur wyciągnięty na podstawie interpretacji faktów. Przecież nie było żadnego problemu żeby zamachu dokonać np 7 a nie 10 i byłoby to mniej podejrzane. Gdyby Rosjanie planowali taką operację to nie potrzebny byłby im ktokolwiek z Polski. Im mniej ludzi wie tym lepiej. Jeżeli to był zamach to na pewno nie robiono takich przygotowań jak wyżej opisane. Bardzo rozbuchana teoria spiskowa. A Kaczyński sam się wprosił na tą imprezę i na dodatek chciał lecieć ze świtą (zakompleksione poczucie niedowartościowania)i jeszcze te instrukcje od Jarka. Jaki był tego efekt każdy wie.
OdpowiedzUsuńja pierdole. Jakie brednie. Prekam ze smiechu jak to czytam. Jestescie wszyscy chorzy na umysle
OdpowiedzUsuńA kanonik warmiński KOPERNIK to musiał być "chory" - aż z 250 lat jego głównej teorii jego zwierzchnicy nie uznali :) 7go kwietnia nie leciał Kaczyński z Kurtyką i Skrzypkiem m.in. tylko Tusk z Putinem ...
OdpowiedzUsuńa kto jest ich człowiekiem w Warszawie? no kto? i czy on jeden?
OdpowiedzUsuńLECZ SIE CZŁOWIEKU! TY I TA CAŁA RESZTA SPISKOWCÓW. MAM JEDNO PODSTAWOWE PYTANIE ZADAWANE PODCZAS ŚLEDZTWA: KTO MIAŁ MOTYW???? PATRZĄC NA TO CO SIĘ DZIEJE TO JARCIO MIAŁ MOTYW! GŁUPIE!PRAWDA??!!! LESIU ZOSTAŁBY WYELIMINOWANY PRZEZ SPOŁECZEŃSTWO W LISTOPADZIE WIĘC TUSK I PUTIN MOGLI POCZEKAĆ, A NIE JARCIA SOBIE NA KARK PRZEZ TO BRAĆ... POMYŚL, A PÓŹNIEJ NAPISZ
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie Łażący Łazarzu !
OdpowiedzUsuńProsze o kontakt: oaxacanagual@hotmail.com
Z gory serdecznie dziekuje.
Czyli; zdaniem KRZYKACZA powyżej, "Jarcio" miał motyw. Brat poleciał oddzielnie z pewną grupką i wylądował w Białymstoku czy gdzieś i żyje (albo J. Go znielubił (??) itp) A cała reszta to dopiro spisek ...
OdpowiedzUsuńAlbo dwa obozy polityczne miały motyw !- i lądowanie głowy państwa głównie pod "Białymstokiem" czy "Amazonii" ma sens. Żeby inny niż Ony nie wygrał. (A poza granicami kraju "wystawia się " , słowami Łazarza ,całą, przepraszam, resztę elity
OdpowiedzUsuńOd razu po 10 kwietnia, zacząłem zastanawiać się nad tym kto mógł mieć motyw. I niestety dla autora bloga - widzę tylko jedną osobę - Jarka K.
OdpowiedzUsuńto głupie gadanie, że : "tylko JK" (nie było sygnału od dawna żadnego o poróżnieniu braci większym, antypatii !!) Do tego wszyscy wiemy , że są wyżsi rangą w świecie, także wchodzący pod uwagę - i mogli zechcieć nam przestraszyć ludzi, a przede wszystkim tych bedących u władzy (spośród tych też ,którzy nie myśleli , że to się może naprawdę zdarzyć)
OdpowiedzUsuńcd . a swoją drogą dopiąć celów namacalniejszych (Kasa , staniowiska itp) ) niż tylko przestraszenie
OdpowiedzUsuńto forum nie jest dla myślących na poziomie kurnika, wybaczcie więc, że nie podejmę dyskusji na tym poziomie
OdpowiedzUsuńJerzy Połczyński
Jeden blad jaki zrobili nasi ludzie to ze wsiadla cala smietanka , madrzy prawdziwi patrioci do jednego samolotu. Prezydent nie powinien mowic jakim samolotem leci i kiedy.
OdpowiedzUsuńBARDZO SPRAWĘ BY UŁATWIŁO ZNALEZIENIE TEGO KTO ODRADZAŁ KACZYŃSKIEMU JAZDĘ POCIĄGIEM !!! oN SIĘ SZYKOWAŁ DO TEJ JAZDY I BARDZO CIESZYŁ ŻE BĘDZIE DŁUŻEJ RAZEM Z RODZINAMI KATYŃSKIMI. MIAŁ CHODZIĆ I ROZMAWIAĆ W CZASIE DŁUGIEJ PODRÓŻY.
OdpowiedzUsuńSłyszałem o planach wyjazdu pociągiem ale niestety nie znalazłem tego żadnego sladu w dokumentach i relacjach powstałych przed katastrofą. A potem cóż, rózne rzeczy można sobie przypomnieć. Tym bardziej nie udało mi sie znaleźć śladu osoby dzięki której LK miałby zmienić zdanie i polecieć samolotem.
OdpowiedzUsuńKretynów, debili i tych co się bojąc prawdy bredzą o winie JK w sprawie smierci własnego brata nie wywalam tylko dlatego by na to dno intelektualne i moralne świadczyło samo o sobie. Niech każdy wejdzie i widzi jaki jest poziom zwolenników Bronka i Tuska.
a ja mysle, ze Jarek jest ostatnia nadzieja na wyjasnienie katastrofy. na wiecu w Lublinie mowil, ze brat mial jechac pociagiem, ale w ostatniej chwili zmienil zdanie. i ze zajmie sie tym po wyborach....
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, jeden wątek wydaje mi się ważny, nad którym prawie wszyscy przeszli do porządku dziennego, a warto by było się nad nim pochylić. LK nie musiał być głównym celem. Jak ktoś już tutaj napisał wiele wskazywało, że nie stanie się re-elektem, więc motyw pryska. Bardziej prawdopodobna staje się wg mnie teza, że LK był potrzebny dla planów K.A.T., a wręcz nad K.A.T., żeby światu dać pokarm po zamachu, iż to wpływ LK na załogę tutki przyczynił się do katastrofy (to by pasowało do premedytacji nie tylko zamachu ale i jednocześnie do poszlak rzekomej przyczyny katastrofy - czytaj "naciski"). Zatem jeśli nie LK, to kto? Kto był na pokładzie tutki osobą najbardziej niewygodną? Może należało by poszperać, powiązać, prześwietlić, jakie decyzje wydawały przed 10.04.2010r. osoby z pokładu tutki a były nie na rękę Niedźwiedziowi...
OdpowiedzUsuńŚwieży, ważny, artykuł o tym KTO i co jeszcze robił (robi) w związku z 10.04 http://ndb2010.wordpress.com/2010/07/01/wygralismy-bitwe-podziekowania/
OdpowiedzUsuńKretynow nie robia sami sie rodza. Jaki cel mieli rosjanie w naglasnieniu Katynia? Teorja spisku, czy zaklady psychiatryczne juz opustoszaly?
OdpowiedzUsuńMam duży dystans do tego co tutaj przeczytałem, jestem sceptyczny ale dla każdego rozumnego człowieka, jako tako obeznanego z realiami politycznymi jest jasne, że:
OdpowiedzUsuń- Rosją rządzą kagiebiści
- pragną oni odbudować sowiecką strefę wpływów
- wykorzystują do tego swoją agenturę w Polsce, która jest zasiedziała (PRL!) i stale rozbudowywana, bo Polska to dla Rosji kraj ważny od stuleci, jako pomost na zachód i groźny dywersant rosyjskiej imperialnej polityki
- Prezydent Kaczyński był właśnie takim dywersantem, przeciwstawiał się w sposób jawny i jednoznaczny odbudowie sowieckiej strefy wpływów - Gruzja! ale nie tylko
I dodatek dla anonimowego dyskutanta:
Jaki cel?
Oczywiście żaden i to jest argument przeciw hipotezie zamachu.
Jednak należy zwrócić uwagę jak umiejętnie Rosjanie przekuli, wydawałoby się oczywistą medialną klęskę w medialny sukces - jakże wam współczujemy, znów ten cień Katynia pada na nasze stosunki, to wszystko przez ten stalinizm, ale to było już tak dawno, wyciągamy więc do was rękę, świadomi swoich win i jednocześnie zobowiązujemy się dołożyć wszelkich starań by ostatecznie wyjaśnić zbrodnię katyńską jak i katastrofę.
Takie słowa, taki ton był wszechobecny w mediach przez kilka, kilkanaście dni po katastrofie. To był rodzaj bombardowania miłością, szantażu emocjonalnego; przecież nie można odrzucić wyciągniętej dłoni.
Nie będę tu analizował co który dziennikarz, stacja telewizyjna wsączała między słowami, ale gdzieś tam wciąż pobrzmiewał ton, wreszcie tego szkodnika, mąciciela nie ma, więc w końcu dogadamy się z Rosją, tym bardziej, że tyle dla nas robią, tak nam współczują.
I tutaj wątek reakcji zwykłych Rosjan. Mam wrażenie, że na początku władze rosyjskie były zaskoczone postawą swoich obywateli, ale bardzo szybko zorientowały się, że to zachowanie, można doskonale wykorzystać, jako element uwiarygadniający politykę władz. Po prostu w manipulacjach medialnych są świetni, mają wielkie tradycje i to nie tylko z okresu sowieckiego.
I na koniec pytanie.
Cóż ta Rosja Putina i Breżniewa i Stalina, Rosja roku 2010, zrobiła by wyjaśnić do końca mord w Katyniu i katastrofę pod Smoleńskiem?
NIC!
Kto rozumny, ten niczego się nie spodziewał i jest świadom, że obietnice Putina nie znaczą nic.
Na marginesie, zaśmiewałem się z przerażenia, gdy co i rusz wmawiano nam, że Putin się wzruszył, że przeżył, że taki poruszony był w tym Smoleńsku :D
Jak trzeba nisko cenić słuchaczy aby tak bredzić? W jaki sposób człowiek odpowiedzialny za potworną wojnę w Czeczenii, że nie wspomnę o działalności w KGB i FSB, może wzruszyć się śmiercią swojego wroga???
No chyba, że się ucieszył, w co nie wątpię.
Pozdrawiam Wszystkich
Jacek Placek
Errata
OdpowiedzUsuńzamiast NIC
powinno być
tak wiele aby nie pomóc nie narażając się przy tym na nazbyt nachalne ataki o utrudnianie śledztwa
zarówno w sprawie Katynia
jak i Smoleńska
a propos Sikorskiego, gdyby wiedział to musiał się bać :
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.onet.pl/2090709,11,wybuchl_samochod_zony_sikorskiego_-_dziwna_awaria__anne_z_ochrona,item.html
na pewno był to zamach,
OdpowiedzUsuńKamińskiego zniszczyli
Bondaruk powrócił,
przejęli wszystko
O Boze!!!
OdpowiedzUsuńNagle wszystko stalo sie jasne jak slonce!
Lazarzu, uwazaj na siebie!
Nie wiem kto dotrwał do końca komentarzy, niemniej gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDo rzeczy - wszyscy nabraliście się na prosty trick: na początku postawiono tezę: "Jeżeli to był zamach..", a następnie umiejętnie dobrano takie elementy które do niej pasują. Reszta rzeczywistości nie istnieje, tylko to co uwiarygadnia tezę. W dodatku, żeby było prościej, całość wywodu ograniczono do jednego wątku ("...Polem naszych rozważań nie były techniczne sprawy ani sprawy tuszowania.."), pozostałe sprawy pominięto, jako trudniejsze ("..skoncentrowaliśmy się za to na kwestii najważniejszej i najłatwiejszej do zbadania..").
A wszyscy czytali i pieją z zachwytu. Wystarczy że jesteście "z określonej opcji" i idziecie jak na sznurku. Tak samo można wami manipulować, jak TVN i GW lemmingami.
mord czysty mord I TO TAKI Z PREMEDYTACJA !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.se.pl/wydarzenia/kraj/tusk-pozbyl-sie-eksperta-od-bezpieczenstwa_124844.html
OdpowiedzUsuńTusk pozbył się eksperta od bezpieczeństwa
* Tagi: ,, ,premier,, donald tusk, dymisja, dziennik gazeta prawna, marcin samsonowicz-górski, paweł tarnawski, przemysław guła, rcb, rządowe centrum bezpieczeństwa, straż graniczna, straż pożarna, tomasz arabski
* Data publikacji: 30.12.2009 14:42
Przemysław Guła nie jest już szefem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa - został dymisjonowany przez Donalda Tuska. Wiele wskazuje również na to, że chmury nad głowa Guły zbierały się od dłuższego czasu. Dowód? Jeszcze zanim dymisja stała się faktem, w urzędzie pojawił się... nowy szef.
Jak informuje "Dziennnik Gazeta Prawna", dymisję obecnego szefa RCB do siedziby Centrum dostarczył szef kancelarii premiera Tomasz Arabski, który jednym kursem załatwił również sprawę nominacji nowego szefa. Został nim Marcin Samsonowicz-Górski, dotychczas służył on w Straży Granicznej.
W RBC zawrzało, między innymi przez sposób, w jaki pracownicy dowiedzieli się o zmianie kierownictwa. W rozmowie z "Dziennikiem"twierdzą oni, że informację o roszadach kadrowych przyniósł kilka dni temu... Marcin Samsonowicz-Górski.
- Pojawił się u nas już kilka dni temu. Zapowiedział, że będzie tu szefem. Wyznał też, że nie czuje się mocny w sprawach kryzysowych i liczy na naszą pomoc - mówi jeden z pracowników RCB.
Dymisja Guły pociągnęła za sobą kolejne wypowiedzenia. Tym razem będące znakiem sprzeciwu przeciwko wyrzuceniu doświadczonego człowieka, który sprawdzał się na swoim stanowisku. Wymówienia złożyli już szef biura ochrony infrastruktury krytycznej Paweł Tarnawski i generał Straży Pożarnej.
- Tarnawski swoją rezygnację uzasadnił faktem, że nowy szef nie zapewnia tej instytucji fachowości i apolityczności - tłumaczy swojego kolegę jeden z pracowników RCB.
Odwiedź nas na Facebooku * Zostań fanem SE.pl
* Autor: rem
* Autorzy zdjęć: Artur Baranowski / Super Express
* Źródło: se.pl
Ciekaw jestem czy Schetyna był wyznaczony do lotu w delegacji Sejmu, bo mówi się o tym. Że nie poleciał w ostatniej chwili. Nie mogę znaleźć w sieci tej listy. To by tłumaczyło dlaczego gostek umoczony w aferę hazardową został nagle Marszałkiem Sejmu. Musiał mieć super haka na Tuska.
OdpowiedzUsuńBy temat przyklepać polecam zapoznanie się z tym filmem. Pierwsza część oparta została na powyższym tekście, ale dalszy ciąg jest o jeszcze ciekawszy
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=r1zkwStI4Fg
1. "Prezydent zaskoczony nagłym zaproszeniem personalnym czeka na odpowiedź Rosjan na pismo z 27 stycznia. Rosjanie jednak nie zamierzają niczego potwierdzać i udają głupich". - Prezydent mógłby długo jeszcze czekać aby Rosjanie odpowiedzieli na pismo, którego nie dostali. Pismo z Kancelarii Prezydenta z 27 stycznia 2010 było wysłane do MSZ, naszego ambasadora w Rosji i min. Rotfelda - ale nie do ambasadora Rosji ani Rosyjskiego MSZ.
OdpowiedzUsuń2. pismo Kancelarii Prezydenta z 5 marca do Marszałka Sejmu to fałszywka, brak nagłówka i sygnatury akt
Leczcie się chłopaki, mamy teraz na prawde dobrych psychitarów i nowej generacji leki. Pomogą wam.
OdpowiedzUsuńmasz racje a najlepiej umieścić w psychiatryku. Niech im mózgi odpoczną.
OdpowiedzUsuńPytacie o CEL, o MOTYW zamachu. Proszę bardzo: http://www.fronda.pl/marcinw1/blog/motyw_katastrofy_smolenskiej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich krytycznie myślących.
Mam pewną uwagę odnośnie roli Sikorskiego w spisku. Autor artykułu myli się wnioskując z wypowiedzi Sikorskiego "Lech Kaczyński - były prezydent" jego niewtajemniczenie w spisek. Sikorski jako osoba inteligentna musiał sobie zdawać sprawę z tego, że wypowiadając powyższe słowa odwróci od siebie uwagę tych, którzy są na tyle dociekliwi by dostrzec w tej katastrofie coś więcej, niż tylko fatalny zbieg okoliczności. Według mnie słowa Sikorskiego były tylko zasłoną dymną, pozwalającą ukryć jego zamieszanie w spisek. Rola tego polityka w katastrofie smoleńskiej jest jedną z kluczowych. Należy zwrócić uwagę na jego powiązania z wywiadem MI6 i zbieżność jego nazwiska z przedmiotem analogicznej akcji przeprowadzonej przez brytyjczyków na Giblartarze. Zasadnym jest pytanie o motywy.
OdpowiedzUsuńOsobistym motywem mogła być chęć zemsty za upokorzenie jakiego doznał Sikorski będąc wezwanym na "dywanik" przez Prezydenta Kaczyńskiego po pierwszej "awanturze" o samolot przed wylotem polskiej delegacji na posiedzenie Rady Europy. Motyw geopolityczny wiąże się
z ambicjami prezydenta Kaczyńskiego odnośnie uniezależnienia Gruzji od Rosji. Można przypuszczać, że Putin "odpuscił" Gruzję uzyskując tajne zapewnienie od liderów UE, że Polska nie będzie więcej wtrącała się w "żywotne" interesy Rosji.
Stek bzdur.
OdpowiedzUsuńKto z potencjalnych wrogów chciałby zlikwidować skompromitowanego prezydenta ( ok.20% poparcia i ponad 60% elektoratu przeciwnego).
Rosjanie ignorowali ostentacyjnie L. Kaczyńskiego, uważali go za rusofoba walczącego z Rosją. Po wypowiedzi, że "Rosjanie strzelali do mnie z 25-30 metrów", Kaczyński musiał być ignorowany. Wyobraźmy sobie, że to Putin mówi "Polacy strzelali do mnie z 30 metrów".
Przeciwnicy polityczni środowiska Kaczyńskich czuli się komfortowo gdy żył Lech Kaczyński. Gorzej zrobiło się po śmierci, Jarosław osiągnął w wyborach wynik nie do zrealizowania bez smoleńskiej tragedii.
Politycy PiS lansują pomysł zamachu. Jest to nikczemne wykorzystywanie tragedii w walce politycznej.
Posłowie PiS lansują oszczerstwa w rodzaju "Tusk ma krew na Rękach".
OdpowiedzUsuńodpowiedzcie sobie na te pytania a będziecie wiedzieli... kto.
Tu są nowe ciekawsze pytania,
http://palikot.blog.onet.pl/
A tu poprzednie.
DEBEŚCIAKI
Czy dzień przed katastrofą była zakrapiana impreza?
Czy start samolotu został przełożony?
Czy L.Kaczyński spóźnił się nawet na przełożoną godzinę startu?
Czy się spowiadał gdy wszyscy czekali?
Czy Prezydent rozmawiał z bratem przed lądowaniem?
Czy w kokpicie były osoby postronne m.in. gen. Błasik?
Czy zjawił się tam po informacji
o mgle?
Czy piloci JAK-a ostrzegali pilotów TU?
Czy kontrolerzy ostrzegali?
Czy piloci rosyjskiego IŁ-a, z lotniska w Smoleńsku, zrezygnowali z lądowania?
Czy pilot powiedział, "jak nie wylądujemy, to nas zabije"?
Czy piloci lekceważyli komendy kontrolerów i przyrządów pokładowych?
Czy podczas lotu do Gruzji były naciski na pilotów?
Czy Karski i Gosiewski oskarżali pilotów o tchórzostwo w swoich donosach?
Czy po tych oskarżeniach, pilot zwolnił się na "własną prośbę"?
Czy kancelaria prezydenta wydała 83 tys. na wódę?
Czy PiSiaczki są rekordzistami świata w ilości wyroków za oszczerstwa?
Czy Jacek Kurski ma kilkanaście prawomocnych wyroków za oszczerstwa?
Czy Macierewicz kłamliwie oskarżał byłych ministrów spraw zagranicznych o kolaborację z "Moskwą"?
http://wzzw.wordpress.com/2012/12/30/wstydliwy-rodowod-poplecznikow-platformy/
UsuńJest możliwe , ze mgła 10.04 była głównie od wschodniej strony lotniska w m-cu ogłoszonego upadku Tu-154. Więc nasi mogli ladować od drugiej strony na co coraz wiecej w necie przekazów dość zbieżnych. I że niby tylko troje lekko rannych. Nie wykluczona inscenizacja z brakiem śmierci wszystkich . Co ciekawe trąbiono w mediach , ze Szmajdziński dzień przed miał przeczucie , że zginie (Kto mając takie "przeczucie" silne poleciałby ?? Chyba , że inscenizacja; dla niektórych; ponadto ciała generalicji akurat (tajemnice NATO ?) wróciły dość późno ...)
OdpowiedzUsuńWidze,że Gestapo POwskie na warcie:P Nic wam nie pomoże ubliżanie POgódźcie sie to było Morderstwo z premedytacją!!!
OdpowiedzUsuńKiedyś komuna dzieliła naród a teraz prym wiedzie PIS
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.onet.pl/2202694,11,niescislosci_w_aktach_zgonu_ofiar_katastrofy,item.html
OdpowiedzUsuńSpekulować? I owszem ..Na giełdzie. Byłbyś z takimi spekulacjami w tydzień żebrakiem.
OdpowiedzUsuńhttp://niepoprawni.pl/content/smolensk-rewelacje-najwyzszego-czasu-elig-bm24
OdpowiedzUsuńto nie PIS dzieli polaków,ale matactwo i partactwo PO i jego popleczników. Nikt inny prócz krzykaczy antypisowskich nie bruździ na forach,nie krzyczy. Niech by się pojawił gdzieś choć jeden komentarz negatywny rządowi Słońca Peru to omg jaka nienawiść płynie z komentarzy do takiej osoby. a co najlepsze choć juz 3lata Tusk i banda degeneratów rządzi,to w tv lansuje się ciągle "To PIS blokuje,uniemożliwia,sprzeciwia się,nie robi,to przez nich nic nie możemy zrobić itp itd." jakby to nadal PIS rządziło a nie te barany z PO.
OdpowiedzUsuńszkoda łazarzu że czyta to tak znikoma część POLAKÓW może życie bylo by łatwiejsze i prawe.ale mysle iż kiedyś nadejdzie ta chwila,że te złodzieje dostaną za swoje (musimy wyjś na ulice z siekierami)zanim to nastąpi upłynie jeszcze wiele wody w wiśle zanim nar od POLSKI wyniesie to z domu,z ulicy,z baru pod belweder,a może nigdy,gdyż jesteśmy już po jednym niby przełomie, ale BOLEK nas sprzedał komunistą i tak juz zostało kur..... mać
OdpowiedzUsuńCiekawy artykul - ktos sie chyba naczytal za duzo "detektywa" i innych brukowcow.
OdpowiedzUsuńI jeszcze ciekawsze gremium komentujace - kilku oszolomow brandzlujacych sie pewnie podczas lektury.
A wiecie, ze normalni ludzie usmiechaja sie juz tylko na wasze teorie spiskowe, podczas gdy wy ciagle z piana na mordzie brniecie dalej? ;p
Witam
OdpowiedzUsuńW środkowej części reportażu znajduje się kilkunastosekundowy fragment filmu, którego nigdzie indziej nie spotkałem. Widać na nim kokpit oraz krzątającą się postać w czerwonym skafandrze (prawdopodobnie obsługa śmigłowca)
http://wiadomosci.onet.pl/7107127,1,relacjetv.html
Witam.
OdpowiedzUsuńDobrnąłem do końca.
Brak hieroglifów- pieczęci na jednym z pism, istotnie zastanawiająca. Nawiasem, nie wiedziałem, że Komorowski pisze pochyło w przeciwnym kierunku :)
TO CO SIĘ DZIEJE JEST MOTYWEM.
Pozdrawiam
Składanka pierwsza klasa:)))
OdpowiedzUsuńWodzu Jarosław Prowadź będzie zadowolony. No, i da temu wyraz dwoma lub nawet trzema mla... - przepraszam słowami:)
I uściskiem ła... - przepraszam ręki:)
A prawda jest taka, jak każdy ją postrzega: ktoś miał zapędy do myślenia o sobie jako wszechznawcy i wszechrozkazodawcy.
Myślę że niewielka grupa wyznawców spiskowych teorii się ostała a i coraz mniej fascynatów tematem, który przechodzi powoli do historii.
Z BOHATYRA nie zrobisz BOHATERA
Ech człowieku, a jaki jest CEL tego wszystkiego?
OdpowiedzUsuńBo póki co, partia która najwięcej na "zamachu" zyskała to PiS, a osoba która najwięcej zyskała to Jarosław Kaczyński.
Z bankruta politycznego nagle zdobył ponad 40% poparcia w wyborach prezydenckich.
Jego brat, tuż przed tragedią mający poparcie rzędu 12% i nie mający żadnych szans na reelekcję, pogardzany i wyśmiewany przez większość narodu nagle stał się bohaterem i mężem stanu pochowanym na Wawelu.
Powiem to wprost, bo żaden z polityków ci tego nie powie:
Kaczyński to był nikt. Nikomu nie zależało na pozbyciu się tego człowieczka. PO mogłoby się opieprzać dalej aż do jesieni, narzekając że prezydent im ustawy wetuje, i w dodatku wygrać w cuglach wybory prezydenckie. Żeby było zabawniej, domniemanym zleceniodawcom tego zamachu bardziej na rękę by było, gdyby Lech jednak tych jesiennych wyborów dożył. Więc komu mogło zależeć na śmierci Kaczyńskiego? Rosjanom, których on nic a nic nie obchodził? Tuskowi, dla którego był wygodną wymówką do nie robienia niczego i trzymania ustaw w mitycznej szafie?
Z tego co pamiętam, istotny jest motyw. O dziwo, Tusk, Komorowski i tak dalej, nie nienawidzili zmarłego tragicznie prezydenta, ani nie nienawidzą ich brata. Po prostu nimi pogardzają.
Tyle w temacie.
Sprawa nie jest wcale tak prosta jak to było w "Stawce większej niż życie". Przez te kilkadziesiąt lat pozmieniały się i to znacznie systemy szyfrowania. Wedle dzisiejszych standardów tajemniczy KAT składa się nie tylko z pierwszych liter nazwisk, ale również i z imion. Prawidłowe rozszyfrowanie tego skrótu wygląda następująco;
OdpowiedzUsuńK - jak Kaczynski
A - jak Antoni (M. - oczywiście)
T - jak Tadeusz (R. - ojciec dyrektor)
Wypada na marginesie zauważyć, że cała ta trójca dla zmyłki zaangażowała się w tzw. wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej, a pan K. mówi otwarcie o byłym prezydencie K. jako o "poległym".
Buehehehe!!! Łażący Łazasz pewnie wie też kto zabił Kennedy'ego? Albo błyskotliwy pisarz na miarę Alistaira MacLeana albo schizofreniczny PISuar, jak myślicie?
OdpowiedzUsuń("Zostawcie krzyżA mJastu")
czyzby Palikot wkroczyl do akcji i pisze komentarze jeden po drugim ...no panie Palikot niech pan juz przestanie sprawe kierowac na inny tor...przeciez nikt lepiej nie moze wiedziec od pana ..no to kto ta bombe podlozyl w samolocie ? hm ciekawe prawda?
OdpowiedzUsuńDo tego scenariusza trzeba koniecznie dodać odlot na ostatnia chwile sp Prezydenta Lecha Kaczynskiego (tak jakby nie można było lecieć co najmniej na dwie godziny wcześniej) zapytanie Gosiewskiego do MON i doniesienie do prokuratury Karskiego.
OdpowiedzUsuńNiewykluczone rowniez, ze nasz system selekcji pilotów prezydenckiego samolotu był, przez tych samych sprawców, "wyprofilowany" na samobójców.
Mgła, i sama decyzja o podejściu do lądowania w warunkach dalece odbiegających od tych dopuszczalnych technicznie (widoczność pozioma i pionowa) to już są tylko przy tych wszystkich "analizach" nieistotne detale :) :) :)
Proponuję zwrócić uwagę na pismo z kancelarii prezydenta, datowane 5.03.2010. Jest tam wyraźnie napisane, że to kancelaria prezydenta organizuje przelot samolotu specjalnego. Więc Sami sobie zgotowali ten los.
OdpowiedzUsuńMoi drodzy awanturnicy z PiS. Artykuł czyta się z uśmiechem na ustach. Stek bredni i chorych przemyśleń. Zastanówcie się: Po co komu śmierć człowieka, z którego śmiano się na niemal całym świecie, który robił z siebie pajaca, który nikomu nie zagrażał, który był po prostu nikim. O nim zapewne nawet nie myślano. Dlaczego nie został zaproszony na 7 kwietnia? Bo byłby wstyd i popelina (walka o krzesła, sztućce...). Człowieka żal ale prezydentem to On nie był. Był obiektem drwiny, a przez niego cierpiała POLSKA.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jedno-skąd autor ma kopie dokumentów urzędowych...
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o zawartość merytoryczną-to przypomina mi to "wizytę u wróżki"-coś zawsze się dopasuje do faktów...
Ciekawe co też okaże się w środę o 15:00, gdy Rosjanie przekażą dokumenty z katastrofy.
Oby prawda nie była gorzka...
http://www.prokapitalizm.pl/ks-malkowski-dla-prokapitalizmpl-smolensk-to-zbrodnia-z-zimna-krwia.html
OdpowiedzUsuńhttp://sites.google.com/site/katynii/
Prawda niektórych w oczy kole, ale to nic, wyjdzie na jaw :) prędzej czy później
Gościu nawet nie potrafi logicznie skleić tego co tu wypisuje. Napocił się nad stekiem bzdur.:D :D :D
OdpowiedzUsuńciekawe teorie spiskowe nie wspomnę o kserokopiach dokumentów czyżby z dziennika ?
OdpowiedzUsuńL.K.był b.dobrym prezydentem i dobrze o tym wiecie wszyscy szubrawcy coś w tym jest że nadal używacie inwektyw a on sam nie może się bronić? kto za granicą tak go wyśmiewał? wrogowie Polski? w kraju też ich nie brakuje? masoneria?
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, kto miał motyw? NIKT !!!
OdpowiedzUsuńBo ten mały nikomu nie zagrażał. Chyba że swojemu bratu bliźniakowi.
Czy wybuch pod samochodem żony Radosława Sikorskiego pani Anne Applebaum
OdpowiedzUsuń7.12.2009 nie mówi że albo z nami albo ....
Łazarzu- nie wiem czy tutaj zaglądasz, ale zostawię wiadomość- tylko tu bo tu mogę pisać hm- powiedzmy jako Mataczący Mateusz ;-). Łazarzu- podoba mi się akcja Intuicji- widzę, że przenieśliście na niepoprawnych i można Was poczytać. Pozdrawiam Wszystkich niepoprawnych. Mam wrażenie, że jest nas więcej niż nam się wydaje!
OdpowiedzUsuńW imię wolności przekonań i zgromadzeń! :-)
no i prawda okazała się gorzka - kokpit wyparował a papier przeżył tylko "trochę" śmierdzi paliwem trudnopalnym :D nasi w maskach czytają :D
OdpowiedzUsuńdzisiaj okazało się, że dziewiątego tutka zderzyła się z ptakiem i likwidowali skutki tego... nalotu. i jeszcze ten "marat"...
OdpowiedzUsuńno i prawda okazała się gorzka - kokpit wyparował a papier przeżył tylko "trochę" śmierdzi paliwem trudnopalnym :D nasi w maskach czytają :D
OdpowiedzUsuńpoprawiam bo źle to wygląda * "nasi" jak bym był z nimi "naszymi" :)
myśleć można różnie, ale podawać do wiadomości należy fakty, a nie domysły. Nie wierzę w całą tę teorię spisku i tyle na ten temat.
OdpowiedzUsuńAle masz koleś nasrane we łbie. Porażające.
OdpowiedzUsuńKomu zależało by na tym, aby L. Kaczyńskiego usunąć? Biorąc pod uwagę zbliżające się wówczas wybory, oraz chęć zdobycia władzy za wszelką cenę, a także fakt, iż "oficjalnie" L. Kaczyński musiałby albo z ponownego startu zrezygnować albo zginąć - myślę, że za zamachem może stać J. Kaczyński. Kiedy L. Kaczyński umierał na smoleńskiej ziemi, jego bratu otworzyła się możliwość startu w wyborach, które mógł podeprzeć współczuciem i żalem. Jednak - prawdy nigdy się nie dowiemy...
OdpowiedzUsuńTwój poziom intelektualny jest żenujący, weż już gościu nigdy nic nie pisz publicznie, bo masz chory mózg!
OdpowiedzUsuńJestem pewien że za zamachem stał Jaro. On najwięcej zyskal myslał że zdobędzie całą pulę na szczęśćie Naród wybrał prawdziwego Partiotę i Męża Stanu Prezydenta Bronisława Komorowskiego
OdpowiedzUsuńTRAGEDIA - kompletne brednie. Na to wszystko jest jedna odpowiedź - O CZY ROZMAWIAŁ JAROSŁAW KACZYŃSKI ZE SWOIM BRATEM NA CHWILE PRZED LĄDOWANIE SAMOLOTU W SMOLEŃSKI? Tego niestety chyba się od J.Kaczyńskiego lub od amerykakiego nasłuchu nie dowiemy. A szkoda
OdpowiedzUsuńAnonimowy- A może ś.p prezydent zagrażał bardziej rosyjskiej stronie..
OdpowiedzUsuńMnie osobiście najbradziej wkurzył fakt że od kiedy to "wielki" pan putin nagle tulił sie do równie"wielkiego" pana tuska jakby byli przyjaciółmi i wzruszała ich ta cała katastrofa, a i jeszcze jedno od kiedy to putin tak nagle dał sie przekonac i poscic katyń A.Wajdy w telewizji rosyjskiej..Czyżby chciał pokazać jak to po tylu latach "wojny" prezydenta Kaczyńskiego a Putina o przyznanie sie narodu do popelnionej zbrodni..Powiem krótko możemy sobie tylko gdybać ale chcac nie chcac za duzo jest podejrzanych incydentów. Oliwa sprawiedliwa ;)
odpowiedzialy za zamach jest WAJDA!!!! to oczywista oczywistosc. Zalezalo mu na promocji filmu...
OdpowiedzUsuńL.K. zagrażał, przede wszystkim sobie, a niekiedy też innym. Lotu do Gruzji komentować raczej nie trzeba. Pokój jego duszy. Doszukiwanie się "spisków", przy których można równorzędną teorię "ataku marsjan" postawić na nic się zda. Prawda obroni się sama, choć będzie różna od "prawdy" lansowanej i używanej przez PIS. PIS to aktualnie wrzód na zdrowym ciele Polskiej demokracji ... tak to niestety wygląda. Nie trzeba się wysilać aby to zrozumieć.
OdpowiedzUsuńPlatformers
Anonimowy 2
OdpowiedzUsuńczy ten Anonimowy, który ciągle ja-daczy nie zauważył, że z nim nikt nie polemizuje? stare przysłowie mówi " mądry -głupiemu ustępuje"
dziękujemy Łażący Łazarzu
Dlaczego "Lotu do Gruzji komentować raczej nie trzeba"? Ależ trzeba! Należy wprost powiedzieć, że wariat, dyletant namówił przywódców 4 państw (pewnie też mają problemy natury psychicznej) do wsparcia kolejnego dyletanta.
OdpowiedzUsuńPytam się Platformersa, dlaczego nie mówi się o udziale w tym przedsięwzięciu pozostałych przywódców, tylko (w najlepszym wypadku) mówi się: "Lotu do Gruzji komentować raczej nie trzeba".
Ś.P. Prezydent Lech Kaczyński, próbował tworzyć, jakiś blok, przeciw imperialnej polityce Rosji. Może robił to nieudolnie, ale jak można uznawać, taki kierunek polityki za głupi, bezzasadny? Trzeba być wypranym z elementarnej zdolności do analizy faktów historycznych, geopolityki i obecnej sytuacji. Albo trzeba mieć złe intencje.
Jaco
Na koniec prezydentury Kaczyńskiego wystarczyło poczekać kila miesięcy. Nie miał szans na reelekcję. Tak więc wszelkie koncepcje o zamachach nie mają sensu.
OdpowiedzUsuńZamach na faceta bez szans na reelekcję ??
OdpowiedzUsuńBEZ SENSU !!!
Chyba, że sposób na przejście do historii. Przy takim założeniu to kto miał w tym interes ?
No pomyśl kotku !
Chyba się lękasz myśleć..
Reasumując: autor artykułu usiłuje udowodnić, że Rosjanie to idioci. Ich wywiad, analitycy polityczni i zaprawieni w bojach przywódcy to banda kretynów.
OdpowiedzUsuńPO TO TYLKO zamachnęli się na PiSowską marionetkę nie mającą najmniejszych szans na kolejną kadencję, żeby w polskim społeczeństwie wzbudzić podejrzenia i niechęć do władz Rosji i PO TO TYLKO, żeby na politycznym wykorzystaniu śmierci brata Jarek omal nie wygrał wyborów prezydenckich.
No a na tym przecież Rosjanom najbardziej zależało, prawda?
Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Stare powiedzenie jest nadal aktualne.
OdpowiedzUsuńPo katastrofie bardzo często pojawiały się spiskowe teorie. Mnie interesuje tylko to jakim motywem kierowali się Rosjanie i jaki mieli interes w śmierci Lecha Kaczyńskiego. Wydaje się logiczne ,że chodzi o rurę gazową. Z najnowszych doniesień medialnych wynika ,że rura gazowa na dnie Bałtyku jest umiejscowiona dosyć płytko i przez to staje się blokadą uniemożliwiającą wpływanie okrętów o zanurzeniu przekraczającym 10 m do Polskich portów.
Mózgiem ZAMACHU jest niewątpliwie Jarosław Kaczyński i wszelkie próby skierowania podejrzeń na innych nie mają szans !
OdpowiedzUsuńZanim doszło do katastrofy, LK zostało już nie wiele czasu na prezydenturę. I tak nie zdążyłby ponegować. Więc skończcie z tymi obłąkanymi spekulacjami. Nikt z opozycji nie miał motywu, wręcz przeciwnie, gdyby doczekał do końca swojej kadencji, sam by się pogrążył.
OdpowiedzUsuńPrzypominam, ze marszałek sejmu bez oficjalnego zawiadomienia o śmierci prezydenta, czyli na podstawie notatki prasowej, przejął urząd Prezydenta RP i bardzo sie spieszył. Kilka godzin po katastrofie, powiedział, ze w poniedziałek poda termin wyborów (była sobota).
OdpowiedzUsuńNiestety, teoria zamachu nie ma dotychczas wystarczajacych podstaw w faktach. Dlaczego wiec wiekszosc autorow wychodzi z zalozenia, ze zamach byl faktem a tylko chodzi o to, kto i z jakim motywem byl wykonawca czy tez wspolczynca tego "ponoc zamachu"??? Najciekawszy wpis, to teza o przesunieciu miejsca ladowania. Aby zweryfikowac ta teorie, warto by bylo posluchac rozmow miedzy wieza kontrolna i pilotami. Czy to ten sam glos, czy nastapila zmiana glosu kontrolera. To latwe zadanie dla specjalistow, nawet jak bralo wiele osob w tym udzial.
OdpowiedzUsuńA zreszta, jezeli chodzi o kulture dyskusji, to jestem w szoku. Sprawdzcie kim jetsescie i jaki patriotyzm w Was tkwi.
Polecam goraco artykul Jana Jozefa Lipskiego z roku 1981 pod tytulem: " Dwie Ojczyzny, dwa patriotyzmy". W sieci jest on mimo minionych lat dostepny, bo naprawde aktualny!
uzupelniam: Warunkiem jest, ze strona rosyjska odda blackbox, czyli czarna skrzynke.
OdpowiedzUsuńten zamach to totalna bzdura...
OdpowiedzUsuń10 kwietnia 2010 stały się dwie tragedie:
OdpowiedzUsuń1. że zginęło tyle osób,
2. że w samolocie nie było Yarka.... :(
rzygać się już chce od tych pieprzonych historyjek o zamachu....
OdpowiedzUsuńto jest jeden wielki przekręt PISiorów, tu nie ma co gdybać na pokładzie padło hasło "ląduj dziadu" i wylądowali...z wielkim hukiem....
http://www.youtube.com/watch?v=AZ2Cr9KngqA
OdpowiedzUsuńAnonimowy pisze ..ze stal sie oblakanym i musi sie leczyc ....
OdpowiedzUsuńzamach? chyba na wasze puste glowy,skad u diabla biora sie tacy kretyni z wersjia zamachu,,
OdpowiedzUsuńKretynów (naukowców) dostarczyła CIA, biuro konstrukcyjne Boeinga, NASA a przede wszystkim Polska Akademia Nauk. Niestety, ich wiarygodność w oczach fanów PO podważa fakt braku autoryzacji KGB przez ponad 1000 armię ww.
Usuńdzis mozna juz smialo powiedziec, ze w kombinacji operacyjnej "JUni10", ktora rozpoczeto po wizycie sp. Lecha Kaczynskiego w Gruzji w sierpniu 2008 roku, na jej pewnym etapie wlaczono Gruppenführer KAT'S. Nalezy tez dodac, ze te cztery dupki myslaly wowczas (sierpien 2008 - marzec 2010), ze sa graczami conajmniej ewropejskiego formatu, a dzis wiedza (dokladnie od 10 kwietnia roku pamietnego), ze sa/zostali zakladnikami zamachu z 10.4.10 i w miare uplywu czasu jego wspoludzialowcami. Wiedzieli dobrze, ze cos sie "kroi", ale nie wiedzieli jak "grubego", a to moza odczytac z rudej geby Matola, gdy siedzi z carem w namiocie i pozniej poprzez "zolwika" do "smiertelnego" uscisku/pocalunku cara.
OdpowiedzUsuń