środa, 19 sierpnia 2009

Miłość ponad podziałami.

Czyli jak przestałem się bać o harmonię i pokochałem Lewaczkę.

CZY KTOŚ JESZCZE MA W DOMU TAKĄ JAZDĘ JAK JA?!!;-))

Woltera nie znoszę, ale jedną jego wypowiedź lubię wykorzystywać podczas kłótni rodzinnych: „nie zgadzam się z Twoimi przekonaniami Kochanie, ale oddam życie byś mogła je głosić”. Czy jest to wycofanie się i oddanie pola? NIE!! Jest to tylko sposób by dyżurne tematy polityczne, społeczne, gospodarcze i religijne słowem: ŚWIATOPOGLĄDOWE nie podzieliły rodziny oraz nie zniszczyły bardzo harmonijnego i cudownego związku.

Agnieszka jest wspaniała kobietą, oddanym przyjacielem, ciepła istotą, wyśmienitą gospodynią, wystrzałową sex-bombą i interesującym kompanem obdarzonym najdziwniejszymi talentami. Pianistka po Konserwatorium i Lingwistka dyplomowana. Znakomita kucharka i profesjonalna „łowczyni głów”. Oczytana idealistka. Logiczna (logiką kobiecą) i jak typowa babeczką cudownie gubiącą się w przestrzeni.

Rozmawiamy godzinami. Uczymy się wciąż swoich gustów filmowych i literackich. Gadamy o zawiłościach językowych. Ja się wymądrzam o historii i moich sprawach zawodowych a ona słucha albo uroczo zaczyna ziewać lub zasypiać. Ona opowiada o muzyce, dominantach i tonikach, Konkursach Chopinowskich oraz rasach psów a ja w tym czasie patrzę na jej usta, dekolt (uroczy) i potakuję, zadaję proste pytania by w końcu puścić moja ulubiona płytę jazzową lub Sarah Brightman – by pokazać, że muzyki wolę słuchać niż o niej gadać. Nasza sielanka trwa i trwa – latami. Patrzymy sobie w oczy, tańczymy wieczorami i chodzimy spać o jednej porze.. Wszystko jest sielsko-czarodziejsko… DO CZASU!!!

Bo oto znowu przełączyłem na Wiadomości TVP (lub też Ona na Fakty TVN) i się zaczyna..:

ŁUBUDU BUM DRUM BUM!!!

Tematy do kłótni nie są trudne do przewidzenia. Niech tylko wyskoczą z czymś pedalscy aktywiści – szlak mnie trafia!!


- Nie mamy wartościowych tematów?! Niech sobie podpisują kontakty partnerskie, ale nie nazywają tego małżeństwem!! Bo „małżeństwo” to nazwa legalnego związku zarezerwowana dla mężczyzny i kobiety pragnących tworzyć rodzinę.. Tak jak „akt notarialny” może wystawić tylko notariusz. Zboczeńcy niech spisują testamenty, podpisują kontrakty i wystawiają pełnomocnictwa. Jestem nawet gotowy przygotować im draft takiego kompletu kwitów – niech się tylko odpier…la od „małżeństwa”.

OCZYWIŚCIE MOJE LEWACKIE KOCHANIE TEGO NIE ROZUMIE!!!:
– Bądź tolerancyjny. Co Ci przeszkadzają homoseksualiści? Dlaczego dwóch mężczyzn nie można tak samo traktować jak meżczyznę i kobietę?! – Bo nie mogą się rozwijać, mieć dzieci, to nie naturalne, nie można tego promować, bo to zamach na tradycję, a poza tym to zwyczajnie nieestetyczne – odpowiadam coraz bardziej wściekły i rozbawiony zarazem.


Ale Agnieszka już się nakręciła: - jaki Ty jesteś zacofany, konserwatysto cholerny! A czy każde małżeństwo ma dzieci?! Tradycja się buduje latami. Patrz w Holandii już tradycja jest, ze dwóch mężczyzn może się pobrać. A Grecy? Miłość Grecka? Nieestetyczne?! Zależy, dla kogo. Mnie tam się podoba jak dwóch przystojnych mężczyzn się całuje. Ty przecież też nie masz nic przeciwko lesbijkom w erotykach.

– TAK! – odpowiadam – i tylko TAM. Bo ciało pięknej kobiety to finezja i estetyka z definicji bez względu na rodzaj konfiguracji. Nie cierpię natomiast gejowskich działaczy, którzy tyle już namieszali w umysłach ludzi i tyle kasy wyciągnęli na swoje chore ideologie. Gej - co to za słowo w ogóle? "Wesołek" zamiast zwykłego "homosia"? Wiesz może to i oddaje głębię umysłów oraz działań tych ludzi.

- SAM JESTEŚ CHORYM IDEOLOGIEM jak ten Twój Kaczyński. Każdy ma prawo przekonywać do swojej racji i ją promować. Jeśli dostali tyle kasy to znaczy, ze mieli argumenty i przekonali ludzi do nich.

- Tak takich samych lewaków jak TY Moja Droga, którzy rządzą ta zsowietyzowaną Europą. I nie jestem żadnym "kaczystą". Nie popieram ich socjalistycznych i lewicowych pomysłów gospodarczych. Popieram tylko Kaczyńskich w ich walce z eSBeckim zakłamaniem w tym Kraju, w walce o prawdę, w tępieniu komuszych układów a Prezydenta w jego twardej polityce zagranicznej.

No nie mogę tego słuchać – już krzyczy ONA – przecież, wy prawicowcy żyjecie tylko przeszłością, tą macerowana na wszystkie strony historią a teraźniejszość Polski was w ogóle nie interesuje! Układy i układy. Spiskowa teoria dziejów bez dowodów i z samymi oskarżeniami. Po co to gadać, że Wałęsa jest agentem? Są jakieś dowody? Tylko kserokopie jakieś o tym świadczą. To nie wystarczy by oskarżać TAKIEGO człowieka!! Po prostu nie mogę słuchać tych idiotyzmów!

- Tak, pewnie, zwłaszcza, że te dowody sam usunął. Ja mówię o Wałęsie jako przykładzie zakłamania historii, przykładzie kłamstwa tzw. bohatera narodowego, niejasnych układów, kontrakcików i mechanizmów docierania na piedestał jednych (najczęściej szuj) i strącania w nicość tych porządnych. Chodzi o Polskę i prawdę durna babo!!

- Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją!! Kto to oceni? Kto potem przekona, że ta ocena jest słuszna albo nie? Bo Tobie zawsze się może nie spodobać. Okopiesz się i powiesz: to wszystko manipulacja komuchów. Ja też jestem "manipulacją komuchów" jak mówię, że ta tarcza rakietowa się na nas zemści, bo Rosja nam teraz zakręci kurki?! Zapłacimy za to nasze stawianie się i że nie potrafimy się spokojnie dogadywać z sąsiadami! Jesteśmy od Rosji uzależnieni, a na układach z USA ani Anglią nigdy dobrze nie wyszliśmy - - dobrze byś Ty oraz Kaczory o tym pamiętały!!!!

- Ależ, Kochanie moje – mówię już spokojnie i z sarkazmem – TAK, jesteś zmanipulowana przez komunistów i propagandę Rosyjską. Jakby mogli zakręcić kurki to by już dawno zakręcili. A poza tym to uzależnienie właśnie spowodowały rządy SLD i kolegów Twojego Olejniczaka! A bronić się można jedynie wchodząc w mądre sojusze a nie siedząc na zydlu bezczynnie.

- Co Ty chrzanisz! Przecież nie rządziło tylko SLD przez te wszystkie lata. Twoja prawica także uzależniła nas od Rosji. A Amerykanie nie przyjdą umierać za Warszawę, rozwścieczamy tylko wielkiego sąsiada.
-, jaka „moja” prawica?
- No AWS, Unia Wolności, ZCHN…
- To moja prawica?!! Mojej prawicy jeszcze w tym Kraju na szczycie nie było. To wszystko odmiany lewizny takiej jak Ty tylko, że w kolorach od czerwonego, poprzez różowy aż do lewicy katolickiej. Dopiero Kaczyński zaczął prowadzić właściwą politykę międzynarodową, w której ryży TUSK mu utrudnia jak może. Ameba cholerna. Nikomu się nie narazić, powasalizować trochę, a ząbki pokazać pod publiczkę by sondaże nie spadły.
- Ja nie jestem za Tuskiem przecież. To liberał a nie lewicowiec. Ja bym chciałaby ludzie słabsi byli przez państwo chronieni – a ten prywatyzuje i rzuci wszystko rynkowi. Mniej zaradni będą dziadować, to nie sprawiedliwe.
- A co jest sprawiedliwe? By kto dziadował? Bardziej zaradni?
- Nikt nie powinien dziadować. Chciałabym by moi rodzice mieli dobrą emeryturę za te wszystkie lata wyrzeczeń i poświęcania się pracy w muzeum. To naukowcy a nigdy im się nie przelewało. Oddawali nawet swoje pieniądze i dobrowolnie swój czas by to muzeum przetrwało. Wiesz, że całe wyposażenie prawie to skądś zdobyli, że tata mój osobiście odnawiał i malował, że teraz wciąż z gardła wyciągają pieniądze. Państwo powinno o nich zadbać.
- To prawda, zgodziłem się. Ale tutaj sporu nie ma miedzy nami. Emerytura to godna wysługa i tak powinno pozostać.
- Ty chcesz by wszystko było prywatne, rynkowe i opłacalne. By rządziła kasa. Gdzie w takim świecie jest miejsce dla zasobów muzealnych, dla muzyki klasycznej, dla darmowej służby zdrowia, dla pomocy ludziom starszym? Ale jak ty abnegat społeczny może to zrozumieć? Ja mam empatię i mnie to boli. ROZUMIESZ?!
- Rozumiem. Ale ty nie rozumiesz. Jest miejsce i zawsze było. Fakt, że zanim mechanizmy rynkowe zaczną działać, zanim powstanie sieć prywatnych fundacji a przedsiębiorcy nauczą się dbać o swoje otoczenie lokalne to zostanie to wszystko rozkradzione lub zdewastowane. I to jest problem, którego nie potrafię rozwiązać. To także, powoduje, że jestem przeciwko prywatyzowaniu szpitali przez PO. Bo w mojej ocenie to ma służyć tylko złodziejstwu i uwłaszczeniu się kolesiów z układu.
- Ty tylko o tym „układzie”. To obsesja jakaś, ciągle gadasz to samo człowieku. Nie mogę już tego słuchać!! – I usiadła nadąsana.

Uff.. Ja też byłem wściekły. Znowu wdałem się wciągnąć w tego typu dyskusję. Całe Wydarzenia, Fakty i Wiadomości na wszystkich programach diabli już wzięli. Przegapiliśmy nawet pogodę na jutro.


Tak! Moje Kochanie, moja Kobieta jest Lewakiem. Nie widzi tego, co dla mnie oczywiste.. Wkurza mnie tym niesamowicie. Bo nie możemy usiąść i obejrzeć w spokoju „Orędzia Prezydenta”, dyskusji o sflekowaniu przez Irlandię „traktaciku lizbońskiego” („Egoiści Ci Irlandczycy, tak to z Unii wyciągnęli pieniądze, a teraz wypinają się dupą, a Tobie Konserwatyście pieprzonemu to się jeszcze podoba”;-) czy rozmowy z Gontarczykiem z IPN.

ALE...

Kocham ją i często przytulam. A po takiej kłótni robię drinka i próbuję uspokoić (to właśnie tera jest czas na Woltera). Tak, to właśnie JA KONSERWATYWNY I NIETOLERANCYJNY (PODOBNO) PRAWICOWIEC siadam obok i uspokajam sytuację.

Gładząc mojego domowego Lewaka po udzie.

Bo moja Kobieta i tak najwspanialszą kobietą jest!

A jeśli ktoś twierdzi inaczej to…. MOGĘ PRZYPIEPRZYĆ ŁAWĄ!!! - Jak Zbyszko z Bogdańca Cztanowi i Wilkowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz